Cykliści, którzy wzięli udział w II Rodzinnym Rajdzie Rowerowym "Wokół muzyki" mają świetną orientację.
Nikt – również dzięki wstążkom, które zawieszono na drzewach – po Parku Śląskim nie błądził. A familijna zabawa na dwóch kółkach wypadła wyśmienicie.
Rajd wystartował przy Ogrodzie Bylinowym. – Park powinien być właśnie takim miejscem, gdzie spotykają się całe rodziny i bawią się na sportowo – przyznał tuż przed wyjazdem w trasę Zbyszek Koziorowski. Chorzowianin był członkiem jednej z 36 załóg (rodzin), które wzięły udział w imprezie.
Uczestnicy rozwiązywali test: odpowiadali na pytania związane z muzyką klasyczną, podstawami medycyny i naszym parkiem. Dowiedzieli się też więcej o udzielaniu pierwszej pomocy i pokonywali tor przeszkód. – Robiliśmy już kilka rajdów. To miejsce jest jednym z najlepszych na taką imprezę – podkreśla Marcin Bujnowicz, organizator imprezy.
Imprezę zorganizowała Filharmonia Śląska wspólnie ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Filharmonii Śląskiej, Fundacją Ziarno Talentu i katowicką Szkołą Muzyczną Yamaha.
– Chodzi nam głównie o zachęcanie rodzin do spędzania wspólnie czasu – mówi Grażyna Szymborska, dyrektor filharmonii. - W aktyny sposób, poprzez ruch fizyczny, chcemy też nakłaniać do odwiedzania nas i korzystania z naszej oferty. Nie tylko tej edukacyjnej, ale i wychowawczej.
W rajdzie jechał też Włodzimierz Błachut, który w każdą środę prowadzi trening rowerowy w ramach Parkowej Akademii Wolontariatu. – Jazda na rowerze to idealna forma spędzania wolnego czasu. Zresztą po operacji, którą miałem pół roku temu, zalecił mi ją lekarz.