Wiadomości z Chorzowa

Dlaczego chorzowskie schronisko nie uruchomiło adopcji tymczasowych na czas mrozów?

  • Dodano: 2024-01-10 13:15

O akcji w krakowskim schroniska słyszał już każdy – ludzie tłumnie ruszyli do placówki, aby zapewnić czworonogom ciepłe schronienie na zimę. Dlaczego chorzowskie schronisko nie zdecydowało się powtórzyć tej akcji? Umieściło w tej sprawie obszerne oświadczenie w swoich mediach społecznościowych.

Tymczasowa adopcja

Zima zaatakowała ponownie. Mrozy sięgające -20 stopni narażają ludzi i zwierzęta na wychłodzenie. Tyczy się to szczególnie psiaków przebywających w schroniskach, na otwartych przestrzeniach. Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami ogłosiło w swoich mediach społecznościowych „Akcję Mrozy”, polegającą na tymczasowej adopcji psów na zimę. Schronisko tłumaczyło, iż nie ma warunków, aby wszystkie pieski mogły się znajdować w zamkniętym pawilonie.

Reakcja mieszkańców Krakowa i okolic przerosła najśmielsze oczekiwania pracowników schroniska. W ciągu 2 dni wszystkie psiaki trafiły do ciepłych domów – ludzie czekali w kolejce, aby podarować czworonogom schronienie na czas zimy. W wielu przypadkach osoby zabierające psiaki deklarowały, że zwierzak nie wróci już do schroniska, a stanie się nowym członkiem rodziny. Jednego z czworonogów zaadoptowała krakowska Straż Miejska.

Niemały udział w rozpromowaniu akcji miał poseł Łukasz Litewka, który wspomniał o sytuacji krakowskiego schroniska w mediach społecznościowych. 

Sytuacja schroniska w Chorzowie

W związku z głośną akcją w schronisku w Krakowie, do chorzowskiej placówki zaczęły napływać zapytania o to, czy schronisko planuje uruchomić podobną procedurę. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt dodało obszerny wpis w mediach społecznościowych w tej sprawie.

- Owszem, bardzo byśmy chcieli, aby psiaki grzały pupki w domkach, ale nie w taki sposób. Masowe wydawanie psiaków do domów, na szybko, bez żadnej weryfikacji przeczyłoby temu, co staramy się robić przez okrągły rok - czyli wydawaniu psiaków osobom świadomym swojej decyzji i przygotowanym na przyjęcie psa do swojego życia – czytamy w poście w mediach społecznościowych.

Pracownicy schroniska wyjaśniają, że chętnie prowadzą współpracę z domami tymczasowymi dla najbardziej potrzebujących zwierząt, lecz wyłącznie w sytuacji, jeżeli przebywa w domu tymczasowym do czasu znalezienia mu stałego domu, aby nie wracał już do schroniska. Wskazują, że nie widzą zalet tego typu akcji – wędrowanie psa między schroniskiem a domem tymczasowym może niekorzystnie wpływać na jego psychikę. 

- Psiaki zimą w schronisku mają zapewnione kaloryczne, a w największe mrozy także ciepłe posiłki. Do wody dolewamy specjalne oleje bogate w witaminy, które zapobiegają zamarzaniu wody w miskach. Większość psiaków ubieramy w kurtki. Te najbardziej potrzebujące mają zapewnione miejsca w ciepłych pomieszczeniach, a w przypadku mrozów tworzymy także awaryjne ciepłe miejsca w innych częściach naszych budynków. Nasze kojce mają pełne ścianki, które chronią przed wiatrem, a ocieplone budy wypełnione są suchą słomą oraz kocami. Dodatkowo na zimę osłaniamy wejścia do bud, co zapewnia psiakom dodatkową izolację.

Pracownicy schroniska zdają sobie sprawę z tego, że warunki panujące w schronisku nigdy nie dorównają tym domowym, jednak apelują o dokładne przemyślenie decyzji o adopcji, gdyż posiadanie zwierzęcia wiąże się z odpowiedzialnością. 

Komentarze (3)    dodaj »

  • Lord

    Dobra decyzja, nie wyobrażam sobie jak mógłbym zabrać psiaka na tydzień do domu a potem go oddać.

  • Anonim

    Jak byś miał siedziec w boksie przy -20 to byś inaczej mówił. A to ma drugie dno. Za każdego psa są pieniądze. Dla niektórych nagłe zniknięcie 50/100 psów jest nie do pomyślenia. Uwierz mi. Mój mąż pracował kiedyś w schronie w mieście obok.

  • Miłka

    Widocznie twój konkubent pracował tam w ramach kary zastępczej skoro takie teoridci prawił.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również