Wiadomości z Chorzowa

Chorzów z większą liczbą mieszkańców niż zameldowanych. Różnica to ponad 10 tysięcy!

  • Dodano: 2023-02-01 12:15

Spis Powszechny pokazał, że w wielu miastach liczba faktycznych mieszkańców różni się od liczby osób zameldowanych. Nie inaczej jest w Chorzowie, co obrazuje porównanie wyników NSP 2021 z danymi zgromadzonymi w rejestrze PESEL. Porównania dokonało Obserwatorium Polityki Miejskiej IRMiR.

Mieszkańcy niekoniecznie zameldowani

Nie jest tajemnicą, że miejsce zamieszkania nie zawsze jest tożsame z miejscem zameldowania. Widać to doskonale na przykładzie wielu śląskich miast, m.in. Chorzowa, Katowic, Bytomia i Będzina. Dzięki zmianie w Spisie Powszechnym 2021 polegającej na przypisaniu ankietowanych do ich miejsca zamieszkania, a nie zameldowania, dokładnie widać dysproporcje. Według danych zgromadzonych w Narodowym Spisie Powszechnym, w 2021 roku Chorzów zamieszkiwało 104 193 osób. Tymczasem w rejestrze PESEL liczba ta to zaledwie 93 316 tysięcy. Różnica? Ponad 10 tysięcy. 

Dlaczego to ważne?

Dlaczego liczba zameldowanych w mieście osób ma znaczenie? Chodzi przede wszystkim o budżet miasta, który traci, gdy liczba mieszkańców różni się od liczby osób zameldowanych. Gdyby osoby niezameldowane dokonały meldunku w Chorzowie lub rozliczały się z tutejszym Urzędem Skarbowym, wówczas miasto otrzymałoby większy udział z podatku PIT, co zasiliłoby budżet miejski.

Z interaktywną mapą przygotowaną przez Obserwatorium Polityki Miejskiej IRMiR możecie zapoznać się pod tym linkiem.

Komentarze (6)    dodaj »

  • Równowaga

    Pustostany, zaniedbane kopcące , starekamienice w Chorzowie II lub Chorzowie Starym , opuszczone budynki , nieremontowane , brudne zabytkowe kamienice , które po remoncie tez z pewnością byłyby ofertą dla szukających dachu nad głową , a misto zyskałoby na estetyce i wyglądzie. Brak zrównoważonego rozwoju dzielnic , brak inwestycji w starych , zaniedbanych dzielnicach również wpływa na brak chętnych do zamieszkania . Dzielnice nowobogackich są coraz ładniejsze, a stare dzielnice z zabytkami dalej zapuszczone i daleko w tyle

  • Statystycznie patrząc

    A przepraszam, osoby tymczasowo zamieszkujące w mieście albo mniejszość Ukraińska będąca przelotem bo gdzieś muszą żyć i funkcjonować. Są tu i tam, a za chwilę ich nie będzie. Acz jakby ktoś szukał odpowiedzi na pytanie czemu Ruch Chorzów nie może miec nowego stadionu w tym się właśnie zamyka. Wyludnianie się dużych miast.

  • nono

    Spis był przed wojną i falą uchodźców. Deweloperzy pobudowali nowe bloki, a mieszkańcy z nich nie meldują się w mieście, bo albo nie są do tego zmotywowani, albo mieszkania tam wykupują inwestorzy, najmujący mieszkania. Po pierwsze już dawno powinna być karta mieszkańca, która daje przywileje podatnikom Chorzowa w ich mieście.

  • Chorzowianin

    A może by tak referendum w sprawie nowego stadionu.Niech się Chorzowianie określą czy nasze pieniąde mają zasilić fundusz budowy czy nie.tak było by sprawiedliwiej

  • MS

    W sumie chyba są inne potrzeby. Jest Śląski i jak widać da się na nim grać.

  • Onkel Franz

    to ta zakamuflowana opcja!!!

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również