Wiadomości z Chorzowa

Dr Sutkowski: w szczycie czwartej fali będzie od kilku do kilkunastu tys. zakażeń dziennie

  • Dodano: 2021-08-16 07:45, aktualizacja: 2021-08-16 08:24

Spodziewam się od kilku do kilkunastu tysięcy zakażeń dziennie w szczycie czwartej fali pandemii. Być może konieczne będzie wprowadzenie obostrzeń, czyli zaleceń sanitarnych mocniejszych niż obecnie - powiedział PAP prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski.

Dr Sutkowski zaznaczył, że starając się przewidzieć rozwój epidemii, trzeba brać pod uwagę liczbę osób w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19.

"Jednak liczba osób zaszczepionych to nie jedyny wskaźnik, który musimy uwzględnić. Wszystkie symulacje uwzględniają również procesy społeczne i decyzje administracyjne" - wyjaśnił.

Jego zdaniem, szczyt czwartej fali pandemii będzie miał miejsce w październiku, a największy wpływ na wzrost zachorowań będzie miał powrót dzieci do szkół oraz powroty z wakacji.

Wyraził nadzieję, że część osób jeszcze zdąży się zaszczepić

"Niestety, jest już bardzo późno i trzeba się bardzo spieszyć ze szczepieniami. Dlatego należy apelować nie tylko o frekwencję, ale i o tempo szczepień. Tempo powinno być zdecydowanie większe" - ocenił dr Sutkowski. Dlatego - jak zastrzegł - wszyscy powinni wspierać działania, które będą przyspieszać tempo szczepień.

Dr Sutkowski poinformował, że wszystko wskazuje na to, że za czwartą falę w Polsce będzie odpowiadał wariant delta.

"Jeżeli będzie dużo powrotów z wakacji i te osoby wracające będą zakażać innych w miejscach, gdzie jest dużo osób niezaszczepionych, być może konieczne będzie wprowadzenie obostrzeń, czyli zaleceń sanitarnych mocniejszych niż obecnie" - zapowiedział prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.

Jednocześnie zastrzegł, że obostrzenia te nie dotkną osób zaszczepionych. "Przezorny zawsze zaszczepiony" - dodał.

Dr Sutkowski przyznał, że symulacje, których twórcy próbują przewidzieć najbardziej prawdopodobny rozwój pandemii w Polsce, mówią o możliwości wystąpienia od kilku do kilkunastu zakażeń dziennie.

"Pierwotnie mówiono nawet o ok. 15 tys. zakażeń dziennie pod koniec sierpnia. To się zapewne nie sprawdzi. Osobiście spodziewam się kilku tysięcy - między 5 a 10 tys. zakażeń dziennie. Jednak możliwy jest także wariant gorszy - liczba zakażeń na poziomie 40 tys. dziennie" - ocenił.

Zaznaczył, że możemy mieć do czynienia z sytuacją podobną do tej, która wystąpiła w Wielkiej Brytanii, gdzie zakażeń było stosunkowo dużo, jednak hospitalizacji i zgonów - mało. "Jednak ja bym się za bardzo nie cieszył, bo osób zaszczepionych w Polsce powyżej 80. roku życia jest niecałe 70 proc. To zdecydowanie za mało, żeby odtrąbić sukces i spodziewać się, że będzie dobrze" - powiedział.

Wskazał, że problemem jest także to, iż większość osób zapomniała o zasadzie DDM - dystans, dezynfekcja, maseczka. (PAP)

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również