Wciąż nie ma porozumienia między Ruchem Chorzów a władzami miasta. Klub, który od dawna balansuje nad finansową przepaścią, nie spłacił w terminie pożyczki udzielonej mu przez miasto za pośrednictwem Centrum Przedsiębiorczości.
Na domiar złego niedawno okazało się, że eRka (znak klubowy), która według dokumentów stanowi zabezpieczenie tej pożyczki, widnieje również jako zabezpieczenie wcześniej zaciągniętych zobowiązań Ruchu Chorzów.
Władze miasta nie kryją poirytowania i grożą rozwiązaniem umowy, a to oznaczałoby najkrótszą drogę niebieskich do upadłości. Od czwartku trwają negocjacje między radą nadzorczą HKS i miastem, ale ostateczne decyzje mają zapaść w poniedziałek. O sprawie będziemy informowali na bieżąco.
grafika: m.ruchchorzow.com.pl