Wiadomości z Chorzowa

Stadion Śląski nie zapłacił za centrum konferencyjne? Mowa o bankructwie wykonawcy

  • Dodano: 2021-12-01 12:15

7,5 miliona złotych miała kosztować Stadion Śląski rozbudowa centrum konferencyjnego. Inwestycja wróciła do użytku w sierpniu tego roku, ale główny wykonawca nie dostał zapłaty! Jak informuje Wyborcza, ma być na skraju bankructwa.

Przed modernizacją Stadion Śląski dysponował czterem salami konferencyjnymi i lożami VIP, jednak spółka zarządzająca obiektem zdecydowała się na rozbudowę tej części. Finalnie latem 2021 roku oddano do użytku powiększoną o liczące ponad 1800 metrów kwadratowych dodatkowe trzy sale, które mogą ugościć pół tysiąca osób.

Modernizacji wraz z rozbudową podjął się zwycięzca przetargu, czyli gliwicka firma PHU Mateo Zbigniew Wójcicki. Umowa na prace, których wartość opiewa na 7,5 mln złotych podpisano 24 czerwca 2020 roku.

Inwestycję prowadzono na zasadzie „zaprojektuj i wykonaj". Od nowa zrobiono tam wszystkie instalacje, podłogi, sufity, ściany, oświetlenie, położono nowe aluminium na stolarce okiennej, wykonano też łazienkę z toaletami i wyremontowano korytarz. Stadion Śląski stawiał na najwyższy standard, więc w trzech salach zamontowano sprzęt audio za 400 tys. zł, tyle samo kosztowały forniry ścienne. Położono też wykładzinę podłogową, której metr kosztował 250 zł – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.

Nowe centrum konferencyjne oddano 19 sierpnia

Inwestycja została oddana z opóźnieniem, gdyż jak przyznała w rozmowie z GW Agata Sinka z PHU Mateo, ze względu na pandemię opóźniła się dostawa materiałów. Ostatecznie protokół odbioru odświeżonego i rozbudowanego centrum konferencyjnego podpisał 19 sierpnia dyrektor generalny Stadionu Śląskiego, Bartłomiej Kowalski wraz z Maciejem Więckiem, dyrektorem technicznym obiektu.

W dokumentacji znalazł się zapis, z którego wynika, że „roboty wykonane zostały zgodnie z dokumentacją pod względem technicznym dobrze”, lecz dodatkowo sporządzono listę usterek, które miały zostać usunięte w ciągu trzech tygodni – do 8 września. Chodziło o: sprawdzenie tła akustycznego w ścianach sal mobilnych, montaż tłumików wentylacji na korytarzu, wymianę wykładziny w salach oraz wymianę umywalki w toalecie męskiej.

Dzień po odbiorze nowej części komercyjnej odbyła się konferencja prasowa z udziałem Jakuba Chełstowskiego, marszałka województwa śląskiego i jego zastępcy, Wojciecha Kałuży podczas której podkreślano, że odmienione centrum daje możliwość organizacji spotkań, konferencji i rozmaitych wydarzeń.

Stadion Śląski nie zapłacił do końca za rozbudowę centrum?

Jak poinformowała jednak „Gazeta Wybiorcza”, PHU Mateo wciąż czeka na ostatnią transzę za wykonanie robót – mowa o milionie złotych. Stadion Śląski miał 19 sierpnia podpisać „protokół usterkowy”, a zastane wady nie oznaczały niemożności korzystania z obiektu.

Zgodnie z ustaleniami Stron, podstawą do ostatecznego rozliczenia umowy będzie usunięcie wszystkich wad przedmiotu umowy stwierdzone protokołem. Jako, że do dnia dzisiejszego całość stwierdzonych wad nie została usunięta, brak jest podstaw do kierowania pod adresem Stadionu Śląskiego Sp. z o.o. jakichkolwiek roszczeń o zapłatę wynagrodzenia – przekonuje w rozmowie z GW biuro prasowe Śląskiego.

Jednak przedstawiciele wykonawcy przekonują, że od chwili odbioru prac inwestor co chwilę zgłasza nowe usterki, a PHU Mateo nie ma pewności, czy są one pierwotne, czy tez powstały podczas użytkowania sal konferencyjnych. Jednak ich pochodzenie nie ma znaczenia, gdyż można je usunąć bazując na gwarancji, co nie wpływa na sam fakt obowiązku rozliczenia się ostatecznie za wykonane prace. Cała sytuacja miała sprawić, że wykonawca stanął na skraju bankructwa.

Co na to sam inwestor, czyli Stadion Śląski? Władze obiektu wystosowały 24 listopada specjalne oświadczenie w tej sprawie. Publikujemy je w całości w oryginalnej formie:

W związku z artykułem, który ukazał się w katowickiej Gazecie Wyborczej Zarząd Stadionu Śląskiego informuje, iż firma Mateo Zbigniew Wójcicki podpisała umowę, w której zobowiązała się do zakończenia budowy centrum konferencyjnego do dnia 19 marca 2021 roku. Na prośbę wykonawcy zarząd spółki wyraził zgodę na aneksowanie umowy w zakresie terminu zakończenia budowy.

Firma Mateo dotychczas otrzymała wynagrodzenie w wysokości około 90% kontraktu. Pozostała wartość została zabezpieczona na poczet nieusunięcia do dziś wad zgodnie z podpisanym protokołem usterkowym. Wykonawca wielokrotnie zobowiązał się do ich usunięcia. Zgodnie z ostatnim porozumieniem z dnia 28 września br. firma Mateo zobowiązała się do usunięcia wszystkich wad do dnia 20 października br. czego nie uczyniła.

Stadion Śląski zgodnie z umową oraz z zasadami wydatkowania środków publicznych nie ma podstawy prawnej do zapłaty pozostałej części wynagrodzenia.

Pragniemy podkreślić, iż do spółki Stadion Śląski wpływały i wpływają roszczenia podwykonawców zgłoszonych i niezgłoszonych stadionowi z żądaniem wypłaty wynagrodzenia ze względu na nierozliczenie przez firmę Mateo.
Jednocześnie informujemy, że Centrum Konferencyjne spełnia wszelkie normy bezpieczeństwa w związku z tym może być użytkowane.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również