Wiadomości z Chorzowa

Świadek zareagował i uniemożliwił jazdę pijanemu kierowcy. 46-latek miał prawie 4 promile!

  • Dodano: 2019-10-09 08:15, aktualizacja: 2019-10-09 08:32

Informacja przekazana dyżurnemu chorzowskiej policji przez świadka doprowadziła do zatrzymania pijanego kierowcy.

46-letni mężczyzna miał w organizmie prawie cztery promile alkoholu


Do dyżurnego chorzowskiej komendy zadzwonił mieszkaniec Siemianowic Śląskich i poinformował, że w jego ocenie kierujący scenikiem może być pijany, gdyż przed chwilą wjeżdżając na rondo skosił znak, a następnie nie zapanował nad swoim autem i opuścił skrzyżowanie jadąc po przejściu dla pieszych.

Dzięki właściwej reakcji świadka nie doszło do tragedii

Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci z drogówki. Jak się okazało do zgłaszającego dołączył kolejny świadek i nie dośc, że uniemożliwili 46-latkowi dalszą jazdę to jeszcze pilnowali aby nie uciekł. Mundurowi natychmiast potwierdzili przypuszczenie zgłaszającego, gdyż jak wykazało badanie alkomatem nieodpowiedzialny kierowca w organizmie miał prawie 4 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany, gdy wytrzeźwiał usłyszł zarzuty. Teraz o jego losie zadecyduje sąd. “Nie reagujesz akceptujesz” przynosi wymierne rezultaty i przestępcy nie mogą czuć się bezkarni. Dzięki właściwej reakcji świadka nie doszło do tragedii. 

Komendant Miejski Policji w Chorzowie mł. insp. Robert Łuszcz na ręce świadków  za wzorową i godną naśladowania postawę składa serdeczne podziękowania za pomoc i ujęcie nietrzeźwego kierowcy, podkreślając, że takie zachowanie stanowi niezwykłe wsparcie dla działań policji, a odwaga i determinacja tych wzorowych obywateli zasługują na najwyższe uznanie. Chęć niesienia pomocy oraz kreowanie praworządnych zachowań godne są naśladowania. Prawidłowa reakcja zgłaszającego zapobiegła tragedii, którą mógł spowodować pijany kierowca poruszając się ulicami miasta.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również