Wiadomości z Chorzowa

Żyrafa w Kapeluszu na trzy sposoby, czyli interaktywna encyklopedia o parkowych rzeźbach i obiektach

  • Dodano: 2015-12-31 08:15, aktualizacja: 2015-12-31 08:19
Po Parku Śląskim można spacerować na milion różnych sposobów. Ale autorzy strony i interaktywnej mapy „Żyrafa w Kapeluszu”, zaproponowali trzy konkretne: szlakiem wszystkich parkowych rzeźb, tropem tych, które umieszczono w Galerii Rzeźby Śląskiej oraz śladami najważniejszych obiektów i budowli. W efekcie, pod adresem: www.zyrafa.naprawsobiemiasto.eu, znajdziemy nietuzinkowy przewodnik, który można polecić każdemu.
 
 
Opracowaniem całości zajęła się Fundacja Napraw Sobie Miasto. To właśnie jej członkowie – Marta Ostrowska, Tomasz Kiełkowski, Magdalena Brzuska i Anna Syska – przez ponad pięć miesięcy zbierali dostępne materiały (książki o parku, wydawnictwa z okazji plenerów rzeźbiarskich, informacje o architektach), pracowali w terenie, m.in. weryfikując istnienie i lokalizację rzeźb oraz przygotowywali opisy i fotografie. Tytuł projektu wywodzi się oczywiście od charakterystycznych i bardzo znanych obiektów – rzeźby Żyrafy, autorstwa Leopolda Pędziałka oraz Leszka Dutka i Hali Wystaw „Kapelusz” Jerzego Gottfrieda.
 
 
Jak tłumaczy Ania Syska, pomysł wziął się z potrzeby. – Brakowało takiego opracowania, które byłoby dostępne dla wszystkich, nie propagandowe jak książki o parku wydawane w latach 50., ale rzetelne i zbierające informacje w jednym miejscu – mówi.
 
 
Dla nas każdy budynek jest ważny
„Żyrafa w Kapeluszu” to nie tylko strona internetowa czy przewodnik. Dzięki dokładnym i rzetelnym opisom, powstała bardzo przystępna encyklopedia parkowych rzeźb i obiektów. Znajdziemy w niej zarówno najcenniejsze parkowe dzieła sztuki, autorstwa m.in. Anny Dębskiej, Zygmunta Brachmańskiego, Augustyna Dyrdy, Jerzego Bandura oraz szczególnie cenne budynki, m.in. Dyrekcji, autorstwa duetu Henryk Buszko – Aleksander Franta, czy Planetarium Śląskiego, Zbigniewa Solawy. Ale nie tylko.
 
 
– Staraliśmy się nie wartościować obiektów, bo to mogłoby się przyczynić na przykład do wyburzenia tych mniej wartościowych – przyznaje Syska. – Dla nas każdy budynek jest ważny, bo opowiada jakąś historię. Nie tylko architekta, ale także ludzi, którzy go budowali, spędzali w nim czas, pracowali, wypoczywali. Każdy obiekt jest nierozerwalną częścią całości – dodaje.
 
 
To element naszego dziedzictwa kulturowego
Na interaktywnej mapie, autorzy zaproponowali trzy trasy. Pierwsza – w Galerii Rzeźby Śląskiej – ma najkrótszy dystans, ale ze względu na nagromadzenie dużej ilości obiektów, jest najintensywniejsza. Dwie kolejne są natomiast bardziej wymagające, jeśli chodzi o długość trasy, którą trzeba pokonać.
 
 
– Dlatego proponujemy podzielenie ich na części lub przejechanie rowerem – zachęca Syska i wyjaśnia, że trasa szlakiem rzeźb z całego parku, zaczyna się i kończy przy Żyrafie, a początek trasy obejmującej budowle, czyli budynki i małą architekturę, zlokalizowano przy wejściu głównym. – Oczywiście zwiedzanie nie musi odbywać się ściśle według wyznaczonych traktów. One są raczej sposobem na uporządkowanie tak dużej liczby dzieł. Dla nas zdecydowanie istotniejsze jest, aby użytkownicy zwracali uwagę na te obiekty, aby nie były dla nich przypadkowymi rzeźbami i budynkami, ale elementem naszego dziedzictwa kulturowego – podkreśla Syska. Strona „Żyrafa w Kapeluszu” jest responsywna i doskonale radzi sobie na telefonach komórkowych. Projekt dofinansowano z budżetu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również