Ulicami Chorzowa i Świętochłowic przeszedł dzisiaj "Niebieski Marsz" - akcja zorganizowana w związku z obchodami Światowego Dnia Świadomości Autyzmu. Po raz kolejny wydarzenie zostało zorganizowane przez Fundację Spectrum Liberi oraz Stowarzyszenie na rzecz Autyzmu Kokardka wraz z innymi instytucjami.
Rodzice dzieci cierpiących na autyzm zgodnie przyznają, że jednym z trudniejszych doświadczeń jest dla nich reakcja otoczenia.
- Często słyszymy komentarze: „Jakie niesforne dziecko” lub „Dziwnie się zachowuje, a w dodatku jest agresywny, czy to choroba psychiczna ?"– przyznaje Małgorzata Kolisko – Nagły prezes fundacji Spectrum Liberi. – Ludzie często nie rozumieją, że zachowania dzieci z autyzmem nie wynikają z tego, że są niegrzeczne lub źle wychowane. Każdy przypadek jest indywidualny. Dlatego tak ważna jest edukacja na temat autyzmu – podkreśla prezes fundacji.
Aby zwiększyć świadomość dotyczącą tego zaburzenia przez Chorzów i Świętochłowice przeszedł Niebieski Marsz. 13 kwietnia spod Urzędu Miasta w Chorzowie wyruszyli samorządowcy, dzieci i młodzież z przedszkoli oraz szkół, rodzicie i przedstawiciele organizacji pozarządowych.
- Ten marsz to bardzo ważna inicjatywa dla naszych organizacji. W ten sposób chcemy oddać należny szacunek rodzicom, nauczycielom i terapeutom. Do udziału w marszu zaprosiliśmy przedszkolaków, uczniów z chorzowskich, świętochłowickich i okolicznych szkół wraz z nauczycielami. Swoją obecnością zaszczycą nas nasi podopieczni wraz z rodzinami. To dla nich arcyważne wydarzenie, ponieważ, osoby dotknięte autyzmem potrzebują szczególnego wsparcia i zrozumienia ze strony społeczeństwa w obszarze komunikacji i relacji społecznych – informuje Małgorzata Kolisko-Nagły.