Spod Stadionu Śląskiego wystartował dziś 19. Złombol. Setki samochodów, tysiące uczestników, miliony darowizn. Działo się!
19 złombol ruszył
Równo o godzinie 12:00, gdy docieraliśmy powolutku pod Stadion Śląski, rozległa się głośna muzyka, kanonada klaksonów i 19 charytatywny rajd Złombol ruszył z kopyta. Wprawiono w ruch tysiące koni mechanicznych, w powietrze wzniósł się huk i zapach spalin.
Ryk, warkot, klekot silników mieszał się z muzyką, okrzykami, pozdrowieniami setek widzów, a także wesołymi komentarzami prowadzącego imprezę. Na miejscu zastaliśmy morze Polonezów, Favoritek, leciwych Fiatów 125, Lublinków, nieco mniejsze ilości Żuków, Nysek i innych ciekawych pojazdów z tak zwanej minionej epoki. Furorę robiła terenowa “Buchanka”, Wartburg kombi, Polonez będący niegdyś samochodem pogrzebowym, a także Maluchy, pięknie odrestaurowany Trabant, ciekawa Skoda 105 i pewna wiekowa Łada, na której dachu zamontowano klimatyzację zdjętą z kampera.
Uczestników czeka w tej chwili co najmniej kilkanaście dni podróży do mety rajdu - Turcji. Wiadomo, że nie wszyscy dotrą na miejsce, częściowo zgodnie z własnym planem, częściowo, tradycyjnie już, z powodu usterek technicznych. Kilka pojazdów nawet dziś nie dało rady wyjechać, bo albo komuś poszła uszczelka pod głowicą, albo ktoś będzie wymieniał silnik, a to innemu padło sprzęgło. Taki urok tego rajdu i tej motoryzacji. Liczy się dobra zabawa i wsparcie domów dziecka.
Złombol - rajd charytatywny
Złombol to jednak przede wszystkim akcja charytatywna, organizatorzy opublikowali rano informacje, że zbiórka opiewa już na prawie 3 000 000 zł i całej trwa. Rekord już został pobity, a kwota rośnie. Czekamy na aktualizacje.
Wszystkim załogom pojazdów życzymy szerokiej i bezawaryjnej drogi. Widzimy się za rok!