Wiadomości z Chorzowa

Był bank, będzie Teatr. Wielki gmach w remoncie [WYWIAD]

  • Dodano: 2025-09-12 18:00

Przy ul Chopina 10 powstaje właśnie nowa siedziba Teatru Anatomia. Wcześniej w tym budynku był bank, teraz stanie się on ważnym punktem na kulturalnej mapie miasta.

Gmach banku zmieni się w teatralną scenę i nie tylko

Teatr Anatomia, działa od 2020 roku, szeroko eksplorując gatunki sceniczne. Dali się poznać jako niebanalna grupa artystów, działająca prężnie i niezależnie. Grupa nie miała do tej pory własnej siedziby, ale to od kilku tygodni stopniowo się zmienia. Udało nam się skontaktować z Ritą Reiss, prezeską zarządu Teatru i zadać kilka pytań o dotychczasową działalność oraz plany na przyszłość. 

Krzysztof Chmielewski: Czym jest Teatr Anatomia i kto go współtworzy?
 

Rita Reiss: „Teatr Anatomia (sc. i reż. Rita Reiss) od 2020 roku podejmuje się realizacji spektakli scenicznych w gatunkach rzadko lub niespotykanych w teatrze – czarnej komedii, kryminale, horrorze, science fiction, realizmie magicznym, musicalu. Spektakle w całości tworzone są przez lokalnych artystów – poczynając od scenariusza, poprzez muzykę, choreografię, aż po stroje i scenografię oraz posiadają bogatą oprawę muzyczną, oświetleniową i wykorzystują efekty praktyczne."
 
Jesteśmy teatrem pozainstytucjonalnym tworzonym przez pasjonatów, którego celem jest tworzenie sztuki autorskiej i niepowtarzalnej, ale również przystępnej, rozwijającej i pożądanej – dlatego staramy się dotrzeć do środowisk, w których jest ona czymś trudno dostępnym lub obcym.
 
Cele te towarzyszą nam od samego początku naszego istnienia – od 2020 roku, kiedy to po raz pierwszy pod nazwą Teatr Anatomia wystawiliśmy swój pierwszy, autorski spektakl. Nie chcieliśmy być kolejnym teatrem grającym scenariusze na wolnej licencji, dzieła wszystkim znane, a co za tym idzie – nawet pomimo świeżej realizacji, ciągle powtarzalne. Chcieliśmy zaprosić widza na coś, czego nie zobaczy nigdzie indziej, ująć go przede wszystkim fabułą, ale też podejść do teatru w sposób wielowymiarowy (poprzez połączenie różnych elementów – muzyki, tańca, śpiewu, efektów praktycznych) oraz w sposób nowatorski, aby wykorzystać w pełni potencjał gry scenicznej i przyciągnąć również widza nowego, ze świeżym spojrzeniem i zupełnie innymi, współczesnymi wymaganiami. Postanowiliśmy też spróbować gatunków rzadziej pojawiających się w teatrach – kryminału, horroru, science fiction oraz form muzycznych.
 
Zapytał Pan, kto współtworzy teatr. Odpowiedź na to pytanie ciągle ewoluuje. Samo nasze powstanie w dużej mierze było dziełem przypadku. Zawiązując teatr aktorów znalazłam częściowo poprzez sieć znajomych, częściowo poprzez ogłoszenia. Były to osoby z zupełnie różnych środowisk, w ogromnym przedziale wiekowym, zajmujące się zawodowo rzeczami zupełnie nie powiązanymi z teatrem czy sztuką. Niektóre dołączyły do nas na kilka miesięcy przed pierwszą premierą. Nie napiszę, że było idealnie. W pierwszych miesiącach skład ciągle się zmieniał i nie raz zastanawialiśmy się nad sensem dalszej pracy. Od tamtego czasu zespół urósł dwukrotnie angażując „po godzinach" osoby będące testerem gier, fizykiem, edukatorem w Parku Śląskim, kierownikiem sklepu spożywczego, przewodnikiem w Muzeum Hutnictwa, prawnikiem, choreografem, grafikiem oraz studentami filologii klasycznej czy inżynierii biomedycznej. Sama zawodowo i z wykształcenia jestem programistą, jednak w Teatrze Anatomia realizuje się artystycznie jako reżyser, scenarzysta, kompozytor i aktor.
 
Wkrótce po pierwszej premierze rozpoczęliśmy działalność społeczną. Zagraliśmy na imprezach miejskich, na zakończeniu Metropolitalnej Wigilii dla Samotnych w Katowicach i udało nam się otrzymać granty z GZM, a nawet być częścią starań Katowic o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Zrobiliśmy serię spektakli z prawdziwego zdarzenia dla osób niewidomych – wzbogacone o dodatkowe dźwięki, audiodeskrypcję, a nawet zapachy. Od wielu z tych osób usłyszeliśmy wtedy, że pierwszy raz w życiu były w teatrze. Wiele osób starszych, samotnych, niepełnosprawnych czy grupy młodzieży zapraszaliśmy po prostu za darmo. Zrozumieliśmy, że jest ogromne zapotrzebowanie nie tylko na sztukę autorską, ale w ogóle na sztukę otwartą dla najróżniejszych grup społecznych. W pewnym momencie zauważyło nas też Miasto Chorzów i zaprosiło do siebie, by porozmawiać o tym, w jaki sposób chcielibyśmy się rozwijać. Wtedy też wspólnie zaczęliśmy szukać lokalu, w którym jako teatr moglibyśmy osiąść na stałe. W międzyczasie nagraliśmy dla miasta serię filmów promujących czytanie, bibliotekę miejską oraz inne działalności powiązane z czytelnictwem. Przed nami kolejne projekty angażujące mieszkańców GZM, najbliższy w klimacie horroru. 
 
Od 2020 roku (jeśli się nie mylę, roku powstania) mieliście swoją siedzibę w Starochorzowskim Domu Kultury. Kiedy przeprowadzka do nowego miejsca?
 
Gdy teatr dopiero się zawiązywał szukaliśmy sali prób tak naprawdę na terenie całego GOPu, przemieszczając się z jednej instytucji do kolejnej, gdzie warunki nie pozwalały na organizację prób ze scenografią czy oświetleniem. W 2020 roku, dzięki uprzejmości dyrektora Starochorzowskiego Domu Kultury – pana Tomasza Micha, który udzielił nam wtedy ogromnego kredytu zaufania, to właśnie tam na prawie 5 lat znaleźliśmy swoje miejsce na próby, warsztaty i spektakle, i to tam zagraliśmy premierę, która oficjalnie zapoczątkowała nasze istnienie. Występowaliśmy również objazdowo w instytucjach kultury znajdujących się w okolicznych miastach. Szybko jednak nasz zespół, repertuar, a co za tym idzie – również scenografia zaczęły się rozrastać i zapragnęliśmy znaleźć miejsce pod własne, ciągle powiększające się potrzeby.
 
W nowym miejscu prowadzimy obecnie remont i powoli zadomawiamy się na dobre. Oficjalne otwarcie nastąpi pod koniec listopada. Jeszcze we wrześniu będziemy mogli określić konkretną datę.
 
Jak trafiliście na Chopina 10? Na jakiś zasadach udało się pozyskać to miejsce i z kim będziecie je współdzielić?
 
W pewnym momencie zauważyło nas Miasto Chorzów. Pan Maciej Zieliński – pełnomocnik prezydenta ds. kultury zaprosił nas do siebie, żeby porozmawiać o możliwościach współpracy. Byliśmy pozytywnie zaskoczeni zaangażowaniem pana Zielińskiego i jego świeżym spojrzeniem na chorzowską lokalną kulturę.  Nie oczekiwaliśmy od miasta finansowania, a jedynie pomocy w znalezieniu lokalu i ewentualnej współpracy przy wspólnych przedsięwzięciach. Współpraca ta, jak się wkrótce okazało przerosła nasze oczekiwania. Wspólnie udało nam się znaleźć lokal przy ul. Chopina 10, współdziałać przy wydarzeniach miejskich, akcjach społecznych, spektaklach plenerowych, zostaliśmy zaangażowani w rozwijanie lokalnej sieci artystycznej i jeszcze przed otwarciem stajemy się rozpoznawalnym punktem na kulturalnej mapie Chorzowa.
 
Remont i utrzymanie lokalu finansujemy w całości ze swoich prywatnych środków, jednak miasto zaproponowało nam atrakcyjne warunki wynajmu i ogromne wsparcie merytoryczne, które umożliwiło nam start. Ze strony miasta stale otrzymujemy również propozycje współpracy przy wydarzeniach artystycznych i akcjach społecznych skierowanych do mieszkańców Chorzowa. Co może się wydać zaskakujące, wsparcie znajdujemy również w... mieszkańcach Chorzowa, którzy dowiedziawszy się o naszej inicjatywie przychodzą pomóc w prostych pracach remontowych, tak po prostu. : )
 
Z racji ogromnego metrażu na stałe zagoszczą u nas zespoły muzyczne, które znajdą tu miejsce na swoje regularne próby, ognisko muzyczne, warsztaty aktorskie, tańca, śpiewu i rysunku oraz pracownia linorytu.
 
Scena otwarta będzie dla wszystkich tych, którzy tworzą i pozwoli nieznanym dotąd, zdolnym artystom na bardzo przyjaznych warunkach zaprezentować swój talent i zdobyć rozpoznawalność. Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania i nasz skromny zespół został zasypany wiadomościami, mailami i telefonami od zainteresowanych występami muzyków, tancerzy, teatrów, kabaretów oraz wielu innych lokalnych artystów.
 
W wolnych przestrzeniach planujemy stałe i czasowe wystawy grafik, obrazów, rysunków i rzeźb, co również spotkało się z zainteresowaniem tak ogromnym, że do naszego zespołu dołączyła osoba, które zajmie się wyłącznie ich organizacją. Na pewno będziemy też kontynuować produkcję spektakli przyjaznych osobom niewidomym i niedowidzącym zwłaszcza, że z Polskim Związkiem Niewidomych jesteśmy sąsiadami.
 
Poza tym miejsce to będziemy dzielić z mieszkańcami Chorzowa, dla których poza występami artystycznymi, zorganizujemy również potańcówki, wieczory planszówkowe, gry alternatywnej rzeczywistości i wiele innych imprez, które, mamy nadzieję, zbliżą do siebie ludzi w różnym wieku i stworzą społeczności, których tak bardzo brakuje nam w obecnych czasach. Za cel obieramy sobie to, aby każdy był tu mile widziany i poczuł się jak w domu.
 
Jakie są plany na przyszłość?
 
Poza wspomnianymi wcześniej działaniami artystycznymi w lokalu oraz przestrzeni miejskiej czy online na pewno będziemy starać się sprostać oczekiwaniom Chorzowian i będziemy otwarci na wszelkie pomysły, z którymi do nas przyjdą. W planach jest stworzenie wydarzeń w języku śląskim, skupiających się na lokalnej kulturze, historii i tradycjach.
 
Jako teatr planujemy również ciągle ewoluować artystycznie i technicznie, by dać widzowi nie tylko piękne kadry i ciekawą fabułę, ale również zadziałać na inne zmysły i pozwolić mu całkowicie na godzinę lub dwie oderwać od się od rzeczywistości i zanurzyć bardzo osobiście w wykreowanym przez nas świecie.
 
Co przyniesie przyszłość? Mam nadzieję, że wiele dobrych pomysłów i dużo pracy. : )

Dziękuję za rozmowę.

Plany są ambitne, Chorzów potrzebuje jak największej ilości takich inicjatyw więc dobrze, że samo miasto zaangażowało się w całe przedsięwzięcie. 

Wsparcie dla Teatru Anatomia płynie nie tylko od miasta, ale i mieszkańców, W sieci znajdziemy mnóstwo głosów poparcia dla inicjatywy, a swoją cegiełkę dokłada także Ruchu Chorzów. Udostępnili u siebie informacje o tym, że Teatr Anatomia potrzebuje chętnych do pomocy przy remoncie.

Niebiescy, jest sprawa! Budynek przy ul. Chopina 10, w centrum Miasto Chorzów, zyskuje drugie życie. Znajdzie się w nim przestrzeń dla artystów, czas będą mogli tam spędzać dzieci, dorośli, osoby niepełnosprawne. Przy różnych akcjach będzie również służyć Ruchowi. Gospodarzem budynku będzie Teatr Anatomia, angażujący się w Chorzowie w wiele społecznych inicjatyw. Właśnie Teatr Anatomia jest odpowiedzialny za remont budynku przy Chopina i przyjmie z otwartymi rękami każdą silną osobę chcącą pomóc przy prostych pracach fizycznych.


 

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również