Wiadomości z Chorzowa

Tymczasowy areszt dla sprawcy napadów dokonanych w Chorzowie

  • Dodano: 2020-06-08 08:15, aktualizacja: 2020-06-08 06:24

Kryminalni z chorzowskiej komendy ustalili i zatrzymali sprawcę rozbojów, do których doszło w marcu i kwietniu na terenie Chorzowa. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.

Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie
 

11 kwietnia około godz. 2:20 dyżurny chorzowskiej komendy otrzymał informację, że w jednym z lokali przy ul. Styczyńskiego miał miejsce napad. Informacja niezwłocznie trafiła do wszystkich patroli w mieście. Jednakże pomimo natychmiastowo podjętych działań sprawca zdołał uciec. Sprawą zajęli się śledczy z chorzowskiej komendy, jak wynikało z relacji pokrzywdzonej, napastnik groził jej i zranił ją nożem, a następnie skradł dwa telefony komórkowe oraz pieniądze. Dzięki zgromadzonemu materiałowi dowodowemu oraz zabezpieczonym śladom kryminalni wytypowali sprawcę tej zbrodni. Z uwagi na fakt, że sprawca rozboju nie miał swojego mieszkania i bardzo często zmieniał miejsce swojego pobytu, nie łatwo było go namierzyć, jednakże dzięki wytężonej pracy i ogromnemu zaangażowaniu chorzowscy operacyjni wytropili i zatrzymali 29-latka. W toku postępowania śledczy udowodnili, że jest on sprawcą jeszcze jednego rozboju, do którego doszło kilka tygodni wcześniej. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet 12-letni pobyt w więzieniu.

ZOBACZ NAGRANIE

Komentarze (4)    dodaj »

  • Klawisz

    Niech zgnije w pudle. Dojechać go.

  • Olo

    Szkoda kasy na trzymanie takiego smiecia w wiezieniu uciąć mu ręka i po problemie oczywiscie bez prawa do renty czy tam jakiś zasiłków to sam się powiesi

  • To

    A po odsiadce dostanie kasę z opieki i mieszkanie z urzędu miasta. A ludzie uczciwi i pracujący muszą latami czekać na mieszkanie. Żenujące

  • Pielęgniarka Renia

    No i co ?? Posiedzi trzy miesiące i go wypuszczą. Zresztą na nagraniach z monitoringu widać że spokojnie odchodzi w kierunku ulicy Janasa. To gdzie miał tam do cholery uciec ?? Jak na końcu jest małe spokojne osiedle pnioki ?? A wcześniej pystka. Tam można każdego wypatrzeć... Widocznie w tym czasie chorzowska policja pytała o kolor kota który chodził po dachu kamienicy.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również