Ponad 25 lat leczy moich czworonożnych przyjaciół – głównie koty i psy. Wielu z nich uratował życie lub podarował kilka spokojnych lat.
Dwa lata temu przygarnęłam rocznego kundla, gdyby nie ten lekarz kundel już dzisiaj nie miałby najmniejszych szans. Po kilkunastodniowej kuracji pies żyje i ma się jak na swoje dolegliwości bardzo dobrze. Piszę w imieniu tego psa, który żyje dzięki zaangażowaniu i wiedzy weterynarza. Szacunek…
Opinie (2) DODAJ
Ponad 25 lat leczy moich czworonożnych przyjaciół – głównie koty i psy. Wielu z nich uratował życie lub podarował kilka spokojnych lat.
Dwa lata temu przygarnęłam rocznego kundla, gdyby nie ten lekarz kundel już dzisiaj nie miałby najmniejszych szans. Po kilkunastodniowej kuracji pies żyje i ma się jak na swoje dolegliwości bardzo dobrze. Piszę w imieniu tego psa, który żyje dzięki zaangażowaniu i wiedzy weterynarza. Szacunek…
Profesjonalizm