Jak bezpiecznie jeździć zimą? Praktyczny przewodnik dla kierowców

Czas czytania: 7 min.

Zima to najtrudniejszy okres dla kierowców. Śnieg, gołoledź, marznący deszcz, ograniczona widoczność i krótkie dni sprawiają, że prowadzenie samochodu wymaga szczególnej ostrożności i dostosowania stylu jazdy do panujących warunków. Według danych Komendy Głównej Policji, w okresie zimowym liczba wypadków drogowych wzrasta średnio o 15-20% w porównaniu do miesięcy letnich, a główną przyczyną są niedostosowanie prędkości do warunków drogowych oraz błędy w technice jazdy.

Dostosowanie prędkości do warunków drogowych

Ograniczenia prędkości podane na znakach drogowych dotyczą optymalnych warunków – suchej nawierzchni i dobrej widoczności. Zimą kierowca zobowiązany jest do samodzielnej oceny bezpiecznej prędkości. Droga hamowania na śniegu wydłuża się 2-3 razy, a na lodzie nawet 5-10 razy w porównaniu do suchego asfaltu. Przykładowo, przy prędkości 50 km/h na suchej nawierzchni droga hamowania wynosi około 13 metrów, na śniegu już 30-40 metrów, a na lodzie może przekroczyć 100 metrów.

Szczególnie niebezpieczne są poranki i wieczory, gdy temperatura oscyluje wokół zera. Wtedy na drodze pojawia się gołoledź – cienka warstwa lodu trudna do zauważenia. Mosty, wiadukty i odcinki zacienione zamarzają jako pierwsze, ponieważ nie są ogrzewane od spodu przez grunt.

Technika jazdy po śniegu i lodzie

Płynność manewrów to podstawa bezpiecznej zimowej jazdy. Gwałtowne dodanie gazu przy ruszaniu powoduje poślizg kół napędowych – w samochodach z napędem na przednią oś koła tracą przyczepność i wirują w miejscu, w autach z napędem tylnym tył pojazdu może zacząć boczne ześlizgiwanie się. Najlepiej ruszać delikatnie, na drugim biegu, co ogranicza moment obrotowy przekazywany na koła.

Hamowanie silnikiem jest skuteczniejsze niż intensywne użycie pedału hamulca. Redukcja biegu przed zakrętem lub zjazdem pozwala silnikowi naturalnie zwolnić pojazd bez ryzyka zablokowania kół. W samochodach z systemem ABS pedał hamulca należy wciskać zdecydowanie i trzymać wciśnięty – system sam dozuje siłę hamowania do każdego koła, zapobiegając blokowaniu.

Podczas poślizgu kluczowe jest unikanie gwałtownych ruchów. Przy poślizgu tylnej osi należy skręcić kierownicę w stronę poślizgu (jeśli tył jedzie w prawo, kierownica w prawo) i delikatnie dodać gazu. W przypadku poślizgu przedniej osi trzeba zwolnić, zdjąć nogę z gazu i poczekać, aż koła odzyskają przyczepność.

Bezpieczne odstępy i przewidywanie sytuacji

Podstawowa zasada zimą to podwojenie lub potrojenie normalnego odstępu od poprzedzającego pojazdu. Jeśli latem wystarczy 2 sekundy odstępu (pojazd przejeżdża punkt, który minął poprzednik po 2 sekundach), zimą powinno to być minimum 4-6 sekund. Przy prędkości 90 km/h oznacza to odstęp co najmniej 100-150 metrów.

Obserwacja ruchu kilku pojazdów przed sobą pozwala wcześniej zauważyć nagłe hamowanie i przygotować się do reakcji. Należy zwracać uwagę na światła hamowania aut jadących z przodu oraz na ruch pieszych przy przejściach – zaśnieżone chodniki zmuszają ich do poruszania się poboczem, co zwiększa ryzyko wejścia na jezdnię.

Zimowe oznakowanie dróg i interpretacja znaków

W okresie zimowym na polskich drogach funkcjonują dodatkowe systemy informowania o warunkach na trasie. Tablice zmiennej treści na autostradach A1, A2, A4 oraz drogach ekspresowych wyświetlają aktualną temperaturę nawierzchni, ostrzeżenia o oblodzeniu, informacje o zamkniętych odcinkach czy zalecenia dotyczące prędkości. Te wskazania mają charakter wiążący i ignorowanie ich może skutkować mandatem.

Znak A-15 (śliska jezdnia) z tabliczką „Oblodzenie” umieszczany jest na odcinkach szczególnie narażonych – mostach, wiaduktach, terenach przylegających do zbiorników wodnych. Badania GITD pokazują, że most zamarza średnio o 30 minut szybciej niż otaczająca go droga. Warto w takich miejscach zredukować prędkość o 20-30 km/h w stosunku do panujących warunków.

Śnieg i lód mogą zasłaniać część znaków drogowych, utrudniając ich rozpoznanie. Szczególnie narażone są znaki ostrzegawcze i zakazu umieszczone w terenie otwartym, gdzie zawieje odkładają duże ilości śniegu. Kierowcy powinni znać dokładne znaczenie wszystkich kategorii oznaczeń obowiązujących w Polsce. Kompleksowe zestawienie wraz z wyjaśnieniami dostarcza portal https://oznakowaniedrogi.pl/, który systematyzuje polskie oznakowanie według obowiązujących przepisów. Znajomość pełnego zakresu znaków – od ostrzegawczych typu A, przez zakazy B i nakazy C, po informacyjne D – pozwala prawidłowo interpretować sytuację drogową nawet przy ograniczonej widoczności oznaczeń.

W rejonach górskich pojawiają się znaki D-47 informujące o obowiązku posiadania łańcuchów śniegowych. Przepisy polskie nie nakładają ogólnego obowiązku ich stosowania, ale zarządca drogi może wprowadzić taki wymóg na wybranych odcinkach. Za brak łańcuchów w miejscu objętym takim nakazem grozi mandat 200-300 złotych.

Oświetlenie i widoczność w krótkie zimowe dni

Zimą wschód słońca przypada około godziny 7:30-8:00, a zachód już przed 16:00. Oznacza to, że większość dojazdów do pracy odbywa się w ciemności lub półmroku. Badania instytutu SWOV wykazały, że ryzyko wypadku po zmroku wzrasta 3-4 razy w porównaniu do jazdy w dzień.

Wszystkie światła zewnętrzne muszą działać sprawnie. Przepalone żarówki należy wymieniać niezwłocznie – mandat za niesprawne oświetlenie to 100 złotych i 2 punkty karne. Reflektory zabrudzone solą drogową i błotem tracą nawet 50% skuteczności, dlatego należy je czyścić przy każdym tankowaniu.

Światła mijania włączone w dzień poprawiają widoczność pojazdu dla innych uczestników ruchu o 30-40%. W krajach skandynawskich jazda ze światłami przez cały rok jest obowiązkowa i przyczyniła się do spadku liczby wypadków o 10-15%. Tylne światła przeciwmgielne należy używać tylko przy widoczności poniżej 50 metrów – ich nadmierne stosowanie oślepia kierowców jadących z tyłu i może skutkować mandatem 100 złotych.

Przygotowanie szyb i regularne czyszczenie

Zamarznięte szyby to nie tylko dyskomfort, ale także poważne zagrożenie bezpieczeństwa. Jazda z małym „okienkiem” widoczności jest wykroczeniem karanym z mandatem do 500 złotych. Zdrapywanie lodu wymaga czasu – przy temperaturze minus 10 stopni całkowite oczyszczenie szyb może zająć 10-15 minut.

Najskuteczniejsza metoda to połączenie mechanicznego czyszczenia plastikową skrobaczką z użyciem ogrzewania i klimatyzacji. Klimatyzacja usuwa wilgoć z powietrza, co zapobiega parowaniu szyb od wewnątrz. Odmrażacze w sprayu na bazie alkoholu przyspieszają topnienie lodu, ale nie zastępują skrobania.

Lusterka boczne również muszą być całkowicie wolne od lodu i śniegu. Ograniczona widoczność w lusterkach to częsta przyczyna kolizji przy zmianie pasa. Funkcja podgrzewania lusterek, dostępna w większości współczesnych aut, przyspiesza ich odmrażanie.

Podsumowanie

Bezpieczna jazda zimą opiera się na trzech filarach: odpowiednim przygotowaniu technicznym pojazdu, dostosowaniu prędkości do warunków oraz płynnej technice prowadzenia. Kluczowe jest podwojenie odstępów, wczesne hamowanie silnikiem i unikanie gwałtownych manewrów. Prawidłowa interpretacja znaków drogowych, szczególnie tych informujących o lokalnych zagrożeniach, znacząco wpływa na bezpieczeństwo. Statystyki pokazują, że kierowcy stosujący zasady bezpiecznej jazdy zimą mają o 60-70% mniejsze ryzyko uczestnictwa w kolizji. Spokój, przewidywanie i rozsądek to najlepsza polisa na zimowej drodze.

Justyna Dudek
Źródło: Art. sponsorowany / Materiał dostarczony przez zleceniodawcę

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe