To już kolejna nieruchomość w tym roku, którą Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Katowicach postanowił objąć opieką konserwatorską. 29 czerwca do rejestru zabytków nieruchomych województwa śląskiego trafił budynek dawnej dyrekcji huty „Bismarck".
Mowa w tym przypadku o siedzibie dyrekcji dyrekcji huty „Bismarck", później znanej jako huta „Batory" znajdującej się przy ul. Dyrekcyjnej 6 w Chorzowie. Choć samo istnienie huty jest datowane na 1872 rok to budynek dyrekcji powstał 40 lat później – w 1915 roku. Z początku zarząd huty mieścił się wraz z willą dyrektora między dzisiejszą ulicą Stalową i Szpitalną. Rozbudowa zakładu wymusiła jednak zmianę, dzięki czemu wzniesiono całkowicie nowy i znacznie bardziej reprezentatywny gmach.
Budowa huty Bismarck wiąże się z ewangelicką linią hrabiów Donnersmarcków, która 23 września 1872 roku założyła towarzystwo pod nazwą „Katowicka Spółka akcyjna dla Hutnictwa żelaza” z zadaniem wybudowania huty w okolicy Świętochłowic. Zadanie budowy huty powierzono Wilhelmowi Kollmanowi. Huta powstała na gruntach należących do włościanina Marcina Kosia. Dyrektorem huty został Wilhelm Kollmann, były dyrektor huty „Baildon”. 2 września 1873 roku rozpoczęto produkcję w hucie Bismarck. Wówczas to spółka akcyjna została przemianowana na Aktiengesellschaft zu Bismarckhźtte, również huta otrzymała nazwę Bismarck. Huta obejmowała wówczas teren dzisiejszego Zakładu Dolnego. Produkcja odbywała się w piecach pudlerskich i walcowni bruzdowej. Od 1890 r. huta jako jedna z pierwszych uruchamia proces produkcji martenowski. Huta stopniowo się rozrasta w 1896 r. uruchomiono w niej piece łukowe i walcownię dużą oraz połączono ją z hutą „Falva”. Przyczyniło się to do powstania Zakładu Górnego połączonego z Zakładem Dolnym torem kolejowym – historię powstania i pierwszych lat świetności huty przypomina Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Katowicach.
Kollmann kierował hutą do 1908 roku, a po nim kierownictwo objął Claus Kallenborn. Wówczas nastąpił dalszy rozwój zakładu, powiązany z wybuchem I wojny światowej. Huta otrzymała zlecenia na produkcję okrętową i blach pancernych. Do tej pory huta zajmowała dzisiejszą zachodnią część budynku, lecz ekstensywna produkcja w okresie wojny wymusiła rozbudowę w kierunku wschodnim.
Gmach dyrekcji huty wpisany do rejestru śląskich zabytków
Właśnie to sprawiło, że projekt nowego budynku dyrekcji zlecono najprawdopodobniej architektowi z Berlina, Arnoldowi Hartmannowi. Wraz z inżynierem A. Reussnerem (który wykonał obliczenia statyczne do projektu) i inżynierem Bernharem (wykonawcą projektu kanalizacji) podjął się realizacji tego zadania. Samą budowę gmachu powierzono na początku architektowi Baumgartenowi, finalnie jednak autorem została firma budowlana architekta Artura Junga. Budynek jest przykładem stylu neoklasycznego.
Budynek dyrekcji to pięciokondygnacyjna budowla. Całość nakryta jest wysokim, czterospadowym dachem. W jego środkowej części umieszczono wieżyczkę widokową. Piętnastoosiowa fasada budynku od ulicy Dyrekcyjnej jest symetryczna z środkowym ryzalitem o trzech osiach, zwieńczonym tympanonem. Wejście główne w parterze ozdobione dwiema kolumnami doryckimi, podtrzymującymi płytki balkonik, zdobiony wazonami. Nad balkonem znajdują się trzy płaskorzeźby w dekorowanych ramach z alegoriami hutnictwa. Przedstawiają one zmaganie się z siłami natury (mężczyzna walczący z lwem), wiedzę i kapitał (mężczyzna trzymający pergaminowy rulon i sakiewkę z pieniędzmi) oraz solidną pracę (mężczyzna trzymający młot). Budynek otoczony jest zieleńcem z niskim płotem, dekorowanym kamiennymi kulami. Na osi wejścia po obu stronach kute, żeliwne lampiony – czytamy w przewodniku turystycznym UM Chorzów.
W 1933 roku doszło do polonizacji huty i wtedy jej nazwa została zmieniona oficjalnie na „Batory”. W tej chwili obiekt dawnej dyrekcji huty stał się obiektem biurowym firmy „Alchemia” Spółka Akcyjna.