Wiadomości z Chorzowa

Co z wiaduktem przy ulicy Gałeczki? Kiedy zakończy się remont?

  • Dodano: 2025-01-14 13:30

Chorzowianie z niecierpliwością czekają na zakończenie trwającego od sierpnia remontu wiaduktu na ulicy Gałeczki. Koniec zapowiadano na grudzień, jednak prace nadal trwają. Jak bardzo przedłuży się remont i dlaczego?

Uciążliwy remont na Gałeczki

Remont wiaduktu na ulicy Gałeczki rozpoczęto w sierpniu 2024 roku i wówczas zakładano, że prace zostaną zakończone w grudniu. Zamknięcie tego fragmentu drogi wiąże się rzecz jasna z utrudnieniami, których chorzowianie powoli mają już dosyć. Konieczne było wprowadzenie objazdów i zmiana tras autobusów. Mieszkańcy czekają, aż fragment drogi łączący dzielnicę Klimzowiec z Drogową Trasą Średnicową znów będzie dostępny dla kierowców. 

Skąd opóźnienie?

Mieszkańcy domyślili się, że remont jeszcze szybko się nie zakończy. Postanowiliśmy zapytać w Urzędzie Miasta, skąd wynikają opóźnienia i dlaczego prace nie zakończyły się w grudniu. 

Jak wyjaśnia chorzowski Wydział Promocji i PR, przedłużenie prac wyniknęło z konieczności wykonania wzmocnienia przyczółków mostowych, które wcześniej należało zaprojektować. To jednak nie było jedyne utrudnienie. 

- Wszystkie prace wykonywane są pod linią wysokiego napięcia, które obliguje wykonawcę do każdorazowego zgłaszania zbliżenia do tej linii. W sytuacjach używania sprzętu „wysokiego" konieczne jest wyłączanie tej linii. Terminy wyłączenia każdorazowo narzucane są przez dystrybutora, a w skrajnych przypadkach np. innych awariach, przesuwane na inny termin. Z informacji uzyskanych od wykonawcy, kolejny termin wyłączenia to 20.01.2025 r., niestety ze względu na sytuację pogodową może on zostać przesunięty przez dystrybutora – przekazuje Wydział Promocji i PR Urzędu Miasta w Chorzowie. 

Na kiedy zatem planowane jest zakończenie prac? Urząd poinformował nas, że planowany termin końca remontu to II kwartał tego roku.   

Komentarze (2)    dodaj »

  • Tak ino

    Przecież powód tych opóźnień powinien wyniknąć już na etapie projektowania! A fakt, że remont jest pod linią wysokiego napięcia to też było wiadomo już na początku. Znowu kolejny urząd skonstruował umowę tak, że za opóźnienia nikt nie będzie odpowiadać finansowo i remont jednego mostku będzie trwać niczym budowa tamy na największych rzekach świata.

  • Wkurzony

    Wydział Promocji PR, a może propagandy, czy nikt się nie podpisał pod przekazaną informacją? Remonty to trudniejszy temat niż zrobienie fotki na fb!!!! Pyszałki zróbcie kolejną radę budowy, kilka zdjęć, może ktoś to kupi i uwierzy, że ciężko pracujecie.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również