Wiadomości z Chorzowa

Dr Sutkowski: Obostrzenia w postaci bardziej restrykcyjnych limitów to mały krok

  • Dodano: 2021-11-30 06:30, aktualizacja: 2021-11-30 06:39

Obostrzenia w postaci bardziej restrykcyjnych limitów dotyczących obłożenia różnego rodzaju obiektów – kin, kościołów czy teatrów, to mały krok – powiedział PAP prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski.

Pozytywnie ocenił zakaz lotów z krajów z dużą liczbą zakażeń wariantem omikron koronawirusa

W poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział wprowadzenie od 1 grudnia do 17 grudnia nowych obostrzeń epidemicznych. W związku z wariantem omikron koronawirusa SARS-CoV-2 wprowadzony zostaje pakiet alertowy obostrzeń.

Wprowadzony będzie zakaz lotów z Botswany, Eswatini, Lesotho, Mozambiku, Namibii, RPA i Zimbabwe; dodatkowo osoby wracające z tych krajów nie mogą zostać zwolnione z kwarantanny przez 14 dni. Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski powiedział, że na takie obostrzenia "zapatruje się dobrze". Dodał, że trzeba ograniczyć zdecydowanie kontakt z państwami, gdzie rozwija się nowy wariant koronawirusa – omikron – i gdzie zaczyna on dominować.

Osoby podróżujące z krajów spoza strefy Schengen będą objęte kwarantanną wydłużoną do 14 dni, z której jednak będą mogły być zwolnione na podstawie testu PCR wykonanego po upływie 8 dni od przekroczenia granicy. Dr Sutkowski stwierdził, że i te rozwiązania są dobre.

To rzeczy, które mają ograniczyć wejście omikronu do Polski – na to trzeba zwrócić uwagę, trzeba robić jak najwięcej badań genotypowych, bo to jest warunek tego, żebyśmy wiedzieli, czy on w Polsce jest, czy nie – podkreślił.

Duża część planowanych obostrzeń dotyczy wprowadzenia limitów obłożenia różnego rodzaju obiektów – np. limit 50 proc. obłożenia będzie obowiązywał w kościołach, lokalach gastronomicznych, hotelach i obiektach kulturalnych takich, jak np.: kina, teatry, opery, filharmonie, domy i ośrodki kultury, a także podczas koncertów i widowisk cyrkowych. Limit 50 proc. obłożenia będzie obowiązywał również w obiektach sportowych, jak baseny i aquaparki (obecnie 75 proc. obłożenia).

Zgodnie z rekomendacjami całego naszego środowiska oczekiwalibyśmy wprowadzenia jakichś regulacji dotyczących paszportów covidowych. To jest rzecz, którą uważamy za element dobrej walki z koronawirusem – mówił.

Wcześniej dr Sutkowski mówił PAP, że w jego ocenie obecność w kinach, teatrach, imprezach rozrywkowych, dyskotekach, boiskach sportowych, imprezach masowych, pływalniach, u fryzjera, w salonach kosmetycznych oraz w transporcie dalekim powinien być ograniczony czasowo do osób, które się zaszczepiły, czyli mają paszport covidowy.

Całe środowisko (lekarskie – PAP) mówi, że to jest element skuteczny – zaznaczył.

Jak dodał, takie opinie ekspertów mają pomóc rządowi w podjęciu odpowiednich decyzji, która – jak ocenił – byłaby dobra i oczekiwana większość społeczeństwa. Przyznał, że paszporty covidowe są wprowadzone w różnej mierze w wielu krajach zachodniej Europy.

O paszportach covidowych mówił w listopadzie PAP również członek Rady Medycznej przy premierze prof. Robert Flisiak.

Skoro cała Europa wprowadza wykorzystanie w jakieś formie certyfikatów szczepień, to dlaczego my tego nie wdrażamy, zwłaszcza tam, gdzie są miejsca publiczne z dużą liczbą ludzi? – pytał ekspert.

Dr Sutkowski ocenił obostrzenia w postaci wprowadzenia limitów jako "mały krok"

Nie ma regionalnych obostrzeń, nie ma paszportów (covidowych – PAP), ale jest krok, który jest, moim zdaniem, krokiem bardzo delikatnym. (...) Jeżeli ma to przygotować nas na pewnego rodzaju kolejne działania i obostrzenia – to dobrze, że taki krok uczyniono. Ja bym oczekiwał bardziej stanowczych rozwiązań dla dobra wszystkich – powiedział.

W jego ocenie kluczowe w walce z pandemią są szczepienia przeciwko COVID-19. Według niego jest bardzo dużo do zrobienia w kwestii kontroli obecnie obowiązujących restrykcji i dyscyplinowania do ich przestrzegania przez wyznaczone służby.

W niedzielę o podjęcie w trybie pilnym prac nad aktami prawnymi umożliwiającymi weryfikację szczepień pracowników czy ograniczającymi dostęp osób niezaszczepionych do miejsc publicznych w zamkniętych przestrzeniach zaapelowali m.in. do prezydenta i premiera specjaliści chorób zakaźnych z Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.

Komentarze (1)    dodaj »

  • Fatherland

    I bardzo dobrze, żadnych obostrzeń, normalnie żyć, nie oglądać tv, nie otwierać portali informacyjnych. Nic się nie dzieje, to wszystko jest ściema.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również