W marcu ubiegłego roku, za zaległości w zapłacie czynszu, miasto wypowiedziało umowę najmu klubu Kocynder. Od tego czasu jedno z najbardziej znanych miejsc na imprezowej mapie Chorzowie stoi puste i... wszystko wskazuje, że jeszcze długo takie pozostanie.
Historia klubu Kocynder w Chorzowie sięga lat 70. ubiegłego wieku. Działał on nieprzerwanie do 2011 roku, kiedy to legendarne miejsce zamknięto po raz pierwszy. Dwa lata później lokal gruntownie wyremontowano, a na jego ponownym otwarciu bawiły się tłumy. Klub nie działał jednak długo... Ostatecznie miasto, które jest właścicielem nieruchomości, w marcu ubiegłego roku, wypowiedziało umowę najmu za zaległości w zapłacie czynszu.
Nie ma chętnych na klub Kocynder
Ostatnio pustym lokalem po Kocyndrze zainteresował się miejski radny Wojciech Ahnert. W odpowiedzi na pytania radnego Mariola Roleder, zastępca prezydenta Chorzowa, wyjaśnia, że miasto szukało nowych najemców. Do dzierżawy wyznaczono wspólnie lokal po klubie Kocynder oraz, znajdujący się w tym samym budynku, pustostan po dawnym kinie Pionier. Zainteresowanie wyraziły dwie osoby, ale żadna z nich nie przystąpiła do ogłoszonych przetargów i rokowań.
- W związku z powyższym, zgodnie z decyzją zastępcy prezydenta miasta z dnia 13.06.2019 r. procedura została wstrzymana do czasu pojawienia się potencjalnego inwestora. Od tamtej pory brak jest zainteresowania dzierżawą (...) nieruchomości – czytamy w odpowiedzi Marioli Roleder.
Ustalony przez miasto wyjściowy miesięczny czynsz dzierżawny całej nieruchomości wynosił nieco ponad 9,5 tys. złotych. Ponadto, w zamian za wykonanie remontu, dzierżawca byłyby zwolniony z czynszu na 10 lat.
Historia Kocyndra zaczęła się blisko pół wieku temu
Regionalny Ośrodek Studencki Zrzeszenia Studentów Polskich Kocynder, bo tak brzmiała oficjalna nazwa klubu, powstał w listopadzie 1970 roku. Początkowo mieścił się m.in. w lokalu Chorzowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej przy ul. Młodzieżowej.
- Od pierwszych dni działalności w „Kocyndrze” gościła muzyka – klasyczna, rockowa, rozrywkowa i jazzowa. Początkowe prelekcje i prezentacje płyt gramofonowych z jazzem i bluesem wkrótce zastąpiono koncertami „na żywo”. (...) W ciągu dwudziestu lat w Klubie wystąpili niemal wszyscy polscy artyści jazzowi. Cykl „Jazz w Kocyndrze” doczekał się miana „śląskiego Jazz Jamboree” i okazał się wydarzeniem do dzisiaj niezastąpionym. Chorzowski „Kocynder” na wiele lat stał się znaczącym punktem na jazzowej mapie Polski – czytamy w 18. tomie Zeszytów Chorzowskich.
Później trudno było w Kocyndrze usłyszeć muzykę na żywo, a miejsce przejęli didżeje i imprezy taneczne. Dziś klub pozostaje tylko wspomnieniem. Czy na długo?