Pojawiła się rzecz absolutnie szkaradna. Właściciel oszpecił miasto w najbardziej centralnym punkcie – Henryk Mercik, Miejski Konserwator Zabytków w Chorzowie, nie przebiera w słowach po otwarciu nowego elektromarketu w centrum miasta.
Elewacja elektromarketu to ogromna reklama
W czwartek, 27 czerwca, w centrum Chorzowa tuż obok zmodernizowanego rynku otwarto nowy elektromarket. Negatywnie zaskoczyła jego elewacja – całą pokrywa ogromna żółto-czarna reklama. Swojego oburzenia takim wyglądem sklepu nie kryje Miejski Konserwator Zabytków.
- To jest antyarchitektura. Takie coś można postawić na jakiś głębokich przedmieściach, a nie w centrum miasta. Chorzów został oszpecony w najbardziej centralnym punkcie i to w momencie kiedy oddajemy mieszkańcom wyremontowany rynek, gdy odzyskujemy przestrzeń publiczną. Próbujemy zrobić coś dobrego, a ktoś psuje ten efekt w tak ordynarny sposób, że można się rozpłakać. To jest obraza dla wrażliwości mieszkańców Chorzowa – podkreśla Henryk Mercik.
Wygląd sklepu jest niezgodny z projektem - twierdzi konserwator zabytków
Według Miejskiego Konserwatora Zabytków elewacja elektromarketu jest niezgodna z projektem. Henryk Mercik twierdzi, że w pozwoleniu na budowę była mowa o szarej elewacji budynku z oknami. Było tam miejsce na reklamę, ale nie takich rozmiarów.
Czy miasto w jakiś sposób zareaguje? Co zrobi Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego? Czy w ograniczaniu takich działań pomoże uchwała krajobrazowa bądź utworzenie parku kulturowego? O tym wszystkim napiszemy już wkrótce.