Reprezentacja Polski wraca na Stadion Śląski. W marcu zagra w Chorzowie z reprezentacją Ukrainy – podał Dziennik Zachodni. To będzie jedno z trzech spotkań towarzyskich przed Euro 2020.
Prezes PZPN: Dogrywamy już szczegóły, sprawa jest przesądzona
Kocioł Czarownic znów będzie gościł Biało-Czerwonych. Reprezentacja Polski zagra w Chorzowie z Ukrainą 31 marca przyszłego roku.
- Dogrywamy już szczegóły, właściwie sprawa jest przesądzona. Zgodnie z przyjętą zasadą meczów towarzyskich nie gramy na PGE Arenie w Warszawie, więc przed ich organizacją rozmawiamy ze wszystkimi, którzy mają warunki, by gościć kadrę. Stadion Śląski też znajduje się w tym gronie, a jego dyrektor Jan Widera jest energicznym menedżerem i bardzo konkretnym rozmówcą. Kadra znów więc pojawi się w Chorzowie - potwierdza Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Murawę Stadionu Śląskiego chwalą piłkarze reprezentacji
Stadion Śląski znów znalazł się w grze po spotkaniu reprezentacji Polski ze Słowenią, w ramach eliminacji do Euro 2020. Murawa na PGE Narodowym była w fatalnym stanie, a na warunki narzekał selekcjoner reprezentacji Jerzy Brzęczek oraz piłkarze.
- Tutaj się nie da grać w piłkę. Z chęcią zagram jakiś towarzyski mecz na Stadionie Śląskim, żeby wystąpić na normalnym boisku – stwierdził na antenie Polsat Sport bramkarz reprezentacji, Wojciech Szczęsny.
Ostatni raz reprezentacja Polski wystąpiła na Stadionie Śląskim w październiku ubiegłego roku. W meczach Ligi Narodów przegrała wtedy z Portugalią i Włochami. W sumie w Chorzowie Biało-Czerwoni rozegrali 55 spotkań – 23 z nich wygrała, 14 zremisowała, a 18 przegrała. Zdecydowanie lepiej prezentuje się bilans bramkowy – Polska w Kotle Czarownic zdobyła 88 goli, a straciła jedynie 55.