Chorzowscy policjanci wspierani przez śląskich mundurowych z innych miast zabezpieczali koncerty Dawida Podsiadło. Każde z wydarzeń zgromadziło niespełna 90 tysięcy uczestników. Były to dwie najliczniejsze imprezy ostatnich lat zabezpieczane przez śląskich policjantów na Stadionie Śląskim.
Śląscy policjanci zabezpieczali koncerty Dawida Podsiadło
Koncerty Dawida Podsiadło rozpoczęły się w minioną sobotę i niedzielę po godzinie 21. Aby zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom wydarzenia, śląscy policjanci rozpoczęli służbę już kilka godzin wcześniej. Nad bezpieczeństwem bawiących się czuwali policjanci z prewencji, ruchu drogowego i kryminalni. Chorzowskim policjantom wsparcia udzielili mundurowi z Bielska-Białej, Częstochowy, Katowic oraz wielu innych śląskich miast.
Całą akcją dowodził pełniący obowiązki I Zastępcy Komendanta Miejskiego Policji w Chorzowie młodszy inspektor Krzysztof Aust. Pod jego dowództwem pracował specjalnie powołany sztab, którego siedziba znajdowała się na stadionie.
Do głównych zdań policjantów prewencji należało patrolowanie rejon stadionu, parku, okolicznych ulic, tras dojścia i dojazdu do miejsca koncertu. Stróże prawa nadzorowali także chorzowskie dzielnice, dbając o spokój i porządek publiczny. Policjanci drogówki zapewniali płynności ruchu na drogach dojazdowych do stadionu, wskazywali kierowcom i przybyłym uczestnikom koncertu najlepszą drogę do stadionu, oraz udzielali pomocy w dotarciu na parkingi.
W trakcie wykonywanych zadań związanych z zabezpieczeniem tak dużej imprezy policjanci nie zapomnieli o motcie „służyć i chronić”. Do jednego z radiowozów zgłosiła się kobieta, która przekazała mundurowym zagubionego pieska. Policjanci zapewnili czworonogowi opiekę oraz dostęp do wody. Następnie przekazali pieska pod opiekę chorzowskiego schroniska. Na szczęście zguba wróciła do swojego właściciela już na drugi dzień rano.
Obie imprezy w „Kotle Czarownic” przebiegły spokojnej i przyjaznej atmosferze.