Kilka dni temu pingwiny Humboldta – jedne z nowych lokatorów chorzowskiego zoo – opuściły swój wybieg. ZOO powoli „zapada w sen zimowy”. Jak Ogród Zoologiczny będzie działać w najbliższych miesiącach?
Dziś pingwiny opuściły swój wybieg - nieloty przeniosły się do ogrzewanych pomieszczeń wewnętrznych. Z tego powodu nie będzie ich można zobaczyć korzystających z basenu zewnętrznego. Powrócą do niego już niebawem - gdy tylko nadejdzie wiosna! – poinformowali pracownicy śląskiego zoo na Facebooku w miniony poniedziałek.
Pingwiny Humboldta, inaczej nazywane pingwinami peruwiańskimi, są gatunkiem występującym na wybrzeżach Peru w rejonie występowania chłodnego prądu Humboldta. Polskie zimy są dla nich zbyt zimne, stąd każdego roku pingwiny w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym przenoszone są na okres jesienno-zimowy do ogrzewanych pomieszczeń wewnętrznych.
To najlepszy znak tego, że ogród przygotowuje się do koniecznych, bo wymuszanych przez transformację pory roku zmian. Część zwierząt została bądź zostanie przeniesiona do budynków, jednak z możliwością wyjścia na wybiegi, otwarte w ciągu dnia.
Śląski Ogród Zoologiczny zimą. Zoo zmienia zasady funkcjonowania
Od początku listopada zmieniły się zasady funkcjonowania chorzowskiego zoo. Skrócone zostały godziny otwarcia.
Od 2 listopada do końca marca Ogród Zoologiczny będzie otwarty przez cały tydzień (z wyjątkiem świąt) od godziny 9.00 do 16.00, a kasy biletowe działają do 15.00.
Zoo w tym roku będzie zamknięte w Wigilię i Sylwestra, a w Boże Narodzenie i Drugi Dzień Świąt będzie można je zwiedzać w stałych godzinach.
Zmienił się również cennik zoo. Do wiosny (1 marca) bilety normalne i ulgowe kosztują tyle samo – 13 złotych. W tym czasie niedostępny jest bilet rodzinny, a karnet roczny kosztuje tyle samo – 125 złotych. Dzieci do 3 lat, osoby z niepełnosprawnościami, opiekunowie wycieczek szkolnych i seniorzy (dorośli po 70. roku życia) za wstęp do zoo płacą symboliczną złotówkę.