Wczoraj swoje 38. urodziny obchodziła Kasia, niedźwiedzica himalajska - jedna z najstarszych przedstawicielek swojego gatunku w ZOO. Z tej okazji opiekunowie przygotowali słodką niespodziankę, doskonale dopasowaną do jej gustu kulinarnego.
Od Oliwy po Śląsk – historia Kasi
Kasia przyszła na świat 22 stycznia 1987 roku w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym w Oliwie jako córka niedźwiedziego duetu – Kubusia i Magdy. Jesienią tego samego roku, prawdopodobnie razem ze swoją siostrą Basią, trafiła do naszego ZOO, gdzie mieszka do dziś.
Kilka lat później do niedźwiedzich sióstr dołączył samiec Rocky, z którym Kasia doczekała się potomstwa. 19 stycznia 1995 roku urodziła syna Bariego, który mieszkał z nią aż do swojej śmierci. Wcześniej Kasia rodziła jeszcze dwóch synów, jednak nie miały one tyle szczęścia co Bari.
Niedźwiedzia seniorka z charakterem
Mimo podeszłego wieku, Kasia wciąż cieszy się życiem – choć w nieco spokojniejszym tempie. Unika nadmiernego wysiłku i dużo odpoczywa. Nawet posiłki woli spożywać na leżąco!
Kasia jest prawdziwą smakoszką – uwielbia wszystko, co słodkie, w szczególności winogrona i czereśnie. Ma jednak swoje upodobania – surowej marchewki nie tknie za żadne skarby świata. Jej jedzeniowy rytuał budzi uśmiech – jabłka potrafi nadziewać sobie na pazur i zajadać w ten wyjątkowy sposób.
Życie jak u ludzi
Starzenie się Kasi niewiele różni się od ludzkiego – zmaga się z podobnymi dolegliwościami, ale dzięki troskliwej opiece i odpowiedniej suplementacji nadal świetnie sobie radzi. Śląskie ZOO dokłada wszelkich starań, aby jej jesień życia była jak najprzyjemniejsza.
Dziś, w dniu jej 38. urodzin, opiekunowie przygotowali dla niej specjalny, słodki poczęstunek. To niewielki gest, który ma podkreślić, jak wyjątkowym mieszkańcem ZOO jest Kasia.