Wiadomości z Chorzowa

Tomek – mały wojownik z wielką siłą. Trwa zbiórka na leczenie i rehabilitację chłopca

  • Dodano: 2025-07-14 13:30

Tomek urodził się w 33. tygodniu ciąży przez cesarskie cięcie. Ważył zaledwie 1430 gramów. Już wtedy los postawił przed nim pierwsze przeszkody – zamartwica, niedotlenienie, hipotermia i wylew domózgowy odcisnęły piętno na jego zdrowiu.

„Tomek to wojownik, który urodził się jako wcześniak...” – mówi jego mama, Sonia Machoczek. – „...miał najpierw nie przeżyć, później lekarze mówili, że nie będzie chodzić i mówić.”

Mimo prognoz lekarzy chłopiec zrobił coś, co wielu uznałoby za cud. Dzięki determinacji i nieustannej terapii Tomek zaczął chodzić w wieku dwóch lat, mówić – dopiero po trzecim roku życia.

Codzienna walka o sprawność

Każdy jego dzień to szereg terapii i ćwiczeń, które pomagają mu funkcjonować. Diagnoza chłopca to niepełnosprawność intelektualna w stopniu umiarkowanym, niskie napięcie mięśniowe, encefalopatia, dyspraksja, niedowidzenie, nadczynność przysadki mózgowej i szereg innych zaburzeń.

„Jakby było mało, to ostatnie wizyty skutkują podejrzeniem spektrum autyzmu oraz zespołu genetycznego” – dodaje Sonia Machoczek.

Chłopiec uczęszcza na rehabilitację, zajęcia z neurologopedą, hipoterapię, dogoterapię, arteterapię i zajęcia rozwojowe. Jest pod opieką wielu specjalistów. Koszty rosną z miesiąca na miesiąc.

Zbiórka na dalszą diagnostykę i leczenie

Rodzina Tomka staje dziś przed kolejnym wyzwaniem – dalsza diagnostyka (w tym kosztowny test ADOS, badania genetyczne i prywatne konsultacje) przekracza ich możliwości finansowe. Dlatego zdecydowali się na założenie internetowej zbiórki.

„Terapie, leki i wizyty lekarskie generują coraz większe koszta. Wszyscy wiemy, jak działa nasza służba zdrowia, by dalej diagnozować syna musimy chodzić prywatnie” – tłumaczy mama chłopca.

Każda złotówka to szansa na kolejne kroki Tomka – dosłownie i w przenośni. Zbiórka ma charakter orientacyjny, ponieważ trudno dziś oszacować, ile ostatecznie wyniesie pełna diagnostyka, leczenie i kontynuacja terapii.

„Za każdą złotówkę dziękujemy w imieniu swoim i Tomka” – kończy Sonia Machoczek.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również