Wiadomości z Chorzowa

W trosce o parkową przyrodę powstała Rada ds. różnorodności biologicznej Parku Śląskiego

  • Dodano: 2016-05-23 08:15, aktualizacja: 2016-05-23 08:00
Natura i zieleń są bardzo ważne, a w miejscach takich jak parki i miejskie zieleńce - bezsprzecznie najistotniejsze. Właśnie po to, aby związanej z przyrodą problematyce nadać właściwą wagę, powstała Rada ds. różnorodności biologicznej Parku Śląskiego.
 
 
Uroczysta inauguracja działalności rady odbyła się podczas Święta Kwiatów i Światowego Dnia Patków Wędrownych. Została ona powołana przez zarząd Parku Śląskiego na podstawie statutu spółki.
 
 
– Nie chcemy po amatorsku zajmować się przyrodą, nie chcemy po amatorsku nią zarządzać, dlatego poprosiliśmy przyrodników i biologów, ale też społeczników i policję o wsparcie – wyjaśnia Andrzej Wyrobiec, prezes Parku Śląskiego. Jego zdaniem to właśnie przyroda jest w parku najważniejsza, a na znacznie odleglejszy plan powinny zejść np. koncerty i głośniejsze imprezy. – Park jest miejscem, które powinno służyć rekreacji, wypoczynkowi, wyciszeniu. Uciekając z codziennego zgiełku, szukamy w parku oddechu, a przyroda jest do tego niezbędna. Szalenie cenimy opinię fachowców z każdej dziedziny i dlatego cieszymy się, że udało nam się zgromadzić i zachęcić do społecznej aktywności tak znamienite grono eksperckie – dodaje.
 
 
Jak rozumieją - nie niszczą
Charakter Rady ds. biologicznej różnorodności Parku Śląskiego jest społeczny, a jej kompetencje mają ścisły związek z przyrodą parku i w tym zakresie są dosyć szerokie: wypracowanie wizji rozwoju jego terenów zielonych w oparciu o badania przyrodnicze i socjologiczne, opiniowanie bieżących działań spółki zarządzającej parkiem oraz jej planów dotyczących terenów zielonych, udział w przygotowaniu inicjatyw i akcji edukacyjnych oraz działań dotyczących konkretnych obszarów parku i tworzenie w nich nowych funkcji o charakterze biologicznym. Rada ma obecnie trzynastu członków. Jej przewodniczącą jest Anna Poraj, prezes Fundacji Park Śląski.
 
 
– Z założenia rada ma opiniować, konsultować i doradzać parkowi. Pomału zaczynamy jednak wykorzystywać potencjał naukowy jej członków do przygotowywania m.in. nowych projektów edukacyjnych. I mówiąc szczerze, mam nadzieję, że właśnie w tym kierunku pójdziemy – przyznaje przewodnicząca. – Trzeba reagować, kiedy coś złego dzieje się przyrodzie, ale trzeba też edukować ludzi, bo kiedy mają odpowiedni zasób wiedzy, to jej nie niszczą. Bardziej ją szanują, rozumieją.
 
 
Problemy powinny harmonizować
Wiceprzewodniczącym rady jest profesor Adam Rostański z Uniwersytetu Śląskiego. Skład uzupełniają jeszcze Andrzej Wyrobiec i Marek Widuch, prezes i wiceprezes Parku Śląskiego, profesor Piotr Skubała z Uniwersytetu Śląskiego, profesor Krzysztof Rostański z Półtechniki Śląskiej, doktor Elżbieta Myjak – Sokołowska ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, doktor Barbara Bacler- Żbikowska ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, doktor Izabela Gerold – Śmietańska z Uniwersytetu Śląskiego, doktor Ryszard Kulik z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, Jerzy Parusel z Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska, Artur Cieślak, dyrektor ds. administracyjno- technicznych Parku Śląskiego, komisarz Tomasz Oczkowicz, komendant Komisariatu Policji II w Chorzowie.
 
 
– Na co dzień pojawia się sporo problemów, bo park, jako obiekt przeznaczony do spacerów i oglądania przez ludzi, przerósł swoją wartość – uważa profesor Adam Rostański. – Po tych 60 latach w znacznej części się unaturalnił. Przypomina las, a w lesie żyją zwierzęta i szereg organizmów. To czasami prowadzi do konfliktów na linii człowiek - przyroda. Park jest takim miejscem, gdzie te problemy powinny ze sobą harmonizować, a nie zwalczać się nawzajem. Właśnie w tym celu powstała rada, aby w takich trudnych sytuacjach, służyć pomocą i naukowym wsparciem – dodaje wiceprzewodniczący.
 
 
Piękno martwego drewna
W uroczystym powołaniu rady udział wziął Andrzej Pilot, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska Gospodarki Wodnej w Katowicach. Jak podkreśla, jej powstanie, może się parkowi opłacać również finansowo. – Opinie takich fachowców są bardzo potrzebne przy pozyskiwaniu środków – podkreśla. – Nasz fundusz od wielu lat wspiera to miejsce, bo jest unikatowe w naszym regionie. Dzięki takim inicjatywom, jak powstanie takiej eksperckiej rady, mogę zapewnić, że będziemy robić to nadal – deklaruje.
 
 
Jak przypomina profesor Piotr Skubała kilka lat temu – zdaniem wielu naukowców – wycinano w parku zbyt dużo drzew. Środowisko naukowe wystosowało w tej sprawie apel. – Chcieliśmy mieć też wpływ na to, co w parku się dzieje. Rada jest efektem wielomiesięcznych spotkań i dyskusji. Mam nadzieję, że będzie ona inicjatorem ciekawych wydarzeń w parku i takim gwarantem, że wspólnie będziemy się szczycić parkową przyrodą – mówi.
 
 
Właśnie profesor Skubała zainicjował pierwsze z takich działań w parku – nieopodal fontanny Pelikany pojawiła się martwa kłoda i tablica informacyjna dotycząca wpływu martwego drewna na przyrodę. – Chodzi o uświadomienie społeczeństwa, jak ważną pełni ono rolę, obalanie mitów oraz pokazanie, jak piękne może ono być – wyjaśnia profesor.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również