Stworzona niemal 100 lat temu przez Coco Chanel mała czarna to nieśmiertelna ikona mody damskiej i synonim ponadczasowej, eleganckiej sukienki. Nosiły ją takie postaci, jak Brigitte Bardot, Marilyn Monroe czy Lady Di. Mała czarna na przestrzeni lat doczekała się wielu wariacji. Dzisiaj top trendem są czarne, eleganckie sukienki długości midi.
Historia jednej z najprostszych i najbardziej eleganckich sukienek wszechczasów
Małą czarną potocznie określa się nieskomplikowaną, czarną sukienkę, spopularyzowaną w latach 20-tych XX wieku przez słynną, francuską projektantkę mody Coco Chanel. Mała czarna została zaprojektowana zgodnie z duchem emancypacji, ale wbrew pozorom nie była bardzo krótka, bo sięgała do kolan i z perspektywy współczesnej kobiety może wydawać się dość konserwatywna. Mała czarna miała być przede wszystkim praktyczna, uniwersalna i dopasowana do każdej, kobiecej sylwetki. Co ciekawe, Coco stworzyła ją dla... siebie. W 1925 roku, w wypadku samochodowym zginął ukochany projektantki, Boy Capel. Mężczyzna był żonaty, dlatego Coco nie mogła oficjalnie nosić po nim żałoby. Zaprojektowała więc kreację absolutnie uniwersalną, w której, jak zresztą stwierdził kiedyś Karl Lagerfeld „... nie sposób wyglądać zbyt skromnie ani zbyt elegancko".
Kobiety szybko oszalały na punkcie prostej, praktycznej, eleganckiej sukienki w czarnym kolorze. Stała się ona dostępna globalnie. Był to chyba jedyny wówczas ubiór, który wypadało ubrać i na radosne przyjęcie, i na uroczystość pogrzebową. Co więcej, na małą czarną można było sobie pozwolić niezależnie od pozycji społecznej i zasobności portfela.
Chociaż od debiutu małej czarnej na wybiegu minęło już niemal 100 lat, do dzisiaj stanowi ona synonim eleganckiej sukienki, na bazie której można wyczarować wiele olśniewających stylizacji, eksperymentując jedynie z dodatkami. To niesamowicie elastyczna sukienka koktajlowa, którą łatwo wystylizować na kreację wieczorową, biznesową czy casualową. Mówi się, że można ją „ubrać” i „rozebrać”.
Różne oblicza czarnej, eleganckiej sukienki
Na przestrzeni lat zmieniały się twarze małej czarnej, ale zawsze starano się zachować jej pierwotny – elegancki, wyważony i neutralny charakter. Poszczególni projektanci stawiali na różne długości i fasony. Jedną z najsłynniejszych małych czarnych w historii (poza oryginałem rzecz jasna), jest długa, czarna sukienka na grubych ramiączkach projektu Huberta de Givenchy, którą miała na sobie aktorka Audrey Hepburn w filmie „Śniadanie u Tiffany’ego” z 1961 roku.
Przez kolejne dekady obserwowaliśmy na wybiegach rozmaite wariacje na temat małej czarnej. Była ona dzianinowa, skórzana i welurowa, ołówkowa i rozkloszowana, bardzo krótka i sięgająca samej ziemi, pozbawiona ramiączek i z długimi rękawami.
Niezależnie od wybranego fasonu czy długości, elegancka mała czarna bez wątpienia powinna być uszyta z wysokiej jakości, szlachetnych materiałów. Szukając ideału na szczególne okazje, postaw na naturalny jedwab, koronkę francuską, tiul puszysty czy miękką w dotyku tkaninę marchiano. Możesz zdecydować się na przykład na czarną sukienkę midi z miękkim gorsetem i delikatnie rozkloszowanym, tiulowym dołem o subtelnym połysku.
Elegancka mała czarna a trendy 2022
Już sam wybór czarnej, eleganckiej sukienki to znaczący krok w kierunku uzyskania supermodnej stylizacji. Czerń jest trendem ponadczasowym, co oznacza, że pozostanie z nami jeszcze przez bardzo długi czas. Na wybiegach królują obecnie czarne sukienki o długościach midi i maxi. Mini też się pojawiają, ale w „ugrzecznionych” osłonach. Popularnością cieszą się tiule i koronki, lejące, połyskujące tkaniny, cienkie ramiączka, zwiewne, szerokie rękawy, przeźroczystości, rozcięcia i wycięcia oraz oversize’y.
Jeżeli nie masz jeszcze pomysłu na kreację na zbliżającą się, ważną uroczystość, postaw na sprawdzone i ponadczasowe rozwiązanie – małą czarną w supermodnym i efektownym wydaniu. Odkryj sukienki eleganckie DAMA Couture, będące uwspółcześnionymi, luksusowymi wariacjami na temat ikonicznej małej czarnej.