Wiadomości z Chorzowa

Kiedy oszustwo jest przestępstwem?

  • Dodano: 2025-08-23 14:00, aktualizacja: 2025-09-04 14:06

Pojęcie oszustwa w prawie karnym ma ściśle określone znaczenie i odnosi się do sytuacji, gdy sprawca – w celu osiągnięcia korzyści majątkowej – doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem - wykorzystując jej błąd, nieświadomość lub ograniczoną zdolność do oceny sytuacji (art. 286 § 1 Kodeksu karnego). Nie każde niewywiązanie się z umowy będzie przestępstwem – decyduje o tym zamiar sprawcy w chwili działania.

Mechanizm działania oszustwa

Kodeks karny przewiduje 3 sposoby popełnienia oszustwa. Sprawca może wprowadzić pokrzywdzonego w błąd, wykorzystać już istniejący błąd lub wyzyskać jego niezdolność do właściwego pojmowania sytuacji. Każdy z tych wariantów prowadzi do tego samego skutku – niekorzystnego rozporządzenia mieniem.

W przypadku wprowadzenia w błąd mamy do czynienia z działaniem aktywnym. Sprawca celowo kreuje fałszywy obraz rzeczywistości np. składa nieprawdziwe zapewnienia lub posługuje się sfałszowanymi dokumentami. Wyzyskanie błędu zakłada z kolei bierne wykorzystanie sytuacji – sprawca orientuje się, że druga strona mylnie postrzega stan faktyczny i nie wyprowadza jej z tego przekonania. Ostatni z wariantów dotyczy sytuacji, gdy sprawca korzysta z upośledzenia zdolności poznawczych ofiary – może to być wynik wieku, niepełnosprawności lub stanu nietrzeźwości.

Wszystkie te działania łączy jeden cel - osiągnięcie korzyści majątkowej cudzym kosztem. Co istotne błąd musi dotyczyć okoliczności, które miały realny wpływ na decyzję pokrzywdzonego o rozporządzeniu mieniem. Nie wystarczy więc jakiekolwiek przekłamanie – musi ono być istotne dla konkretnej transakcji. Więcej informacji na ten temat znajdą Państwo w artykule Pani Mecenas Aleksandry Rychlewskiej-Hotel - oszustwo 286 kk.

Rozporządzenie mieniem i jego niekorzystność

Podstawowym skutkiem oszustwa jest niekorzystne rozporządzenie mieniem. To właśnie ten element decyduje o tym, że działanie sprawcy podlega ocenie karnoprawnej. Przez „rozporządzenie” należy rozumieć każdą dobrowolną czynność – niekoniecznie zgodną z przepisami prawa cywilnego – w wyniku której dochodzi do przeniesienia majątku, jego oddania lub ograniczenia.

Niekorzystność może polegać zarówno na rzeczywistej stracie (np. utracie pieniędzy), jak i na otrzymaniu świadczenia o niższej wartości. Nie ma znaczenia, czy sprawca rzeczywiście osiągnął zamierzoną korzyść – wystarczy, że pokrzywdzony poniósł szkodę w wyniku podjęcia decyzji pod wpływem błędu.

Typowa sytuacja to dostarczenie towaru bez otrzymania zapłaty. Jeśli w chwili zawarcia umowy druga strona nie miała zamiaru się rozliczyć, a tylko wywołała takie przekonanie u kontrahenta, mamy do czynienia z oszustwem. Granica pomiędzy niewypłacalnością, a działaniem przestępczym jest tu bardzo cienka – decydujące są okoliczności towarzyszące zawarciu umowy.

Zamiar sprawcy – dlaczego to właśnie on przesądza o przestępstwie?

Przepis art. 286 § 1 Kodeksu karnego wymaga, by sprawca działał z zamiarem bezpośrednim. Oznacza to, że już w chwili wprowadzenia w błąd chciał osiągnąć korzyść majątkową. Nieprzewidziane trudności finansowe, które pojawiły się po zawarciu umowy, nie czynią z dłużnika przestępcy.

Problem pojawia się wtedy, gdy z okoliczności sprawy wynika, że zapewnienia sprawcy o przyszłej zapłacie były fikcją. Może to wynikać z braku jakiejkolwiek realnej możliwości finansowej, z poprzedniego zachowania sprawcy, fałszywych danych przedstawionych przy zawarciu umowy albo z podejmowanych równolegle działań, np. szybkiej sprzedaży towaru poniżej ceny rynkowej. W praktyce najwięcej trudności dowodowych dotyczy właśnie tej przesłanki. Organy ścigania muszą wykazać, że sprawca już na etapie zawierania umowy miał zamiar nie wywiązywać się ze swoich zobowiązań. Bez tego nie ma mowy o przestępstwie.

Jak prawo reaguje na oszustwo?

Podstawowy typ oszustwa zagrożony jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Jeśli jednak przestępstwo dotyczy mienia znacznej wartości (czyli powyżej 200.000 zł), minimalna kara wzrasta do roku, a maksymalna do 10 lat. Jeszcze surowsze sankcje przewidziano dla sprawców oszustw na bardzo dużą skalę – sięgających 5 milionów lub więcej. W takich przypadkach kara może wynieść nawet do 25 lat więzienia!

Oprócz kary pozbawienia wolności sąd może orzec także grzywnę, przepadek korzyści majątkowej oraz obowiązek naprawienia szkody. Na wniosek pokrzywdzonego sąd ma obowiązek zasądzić odszkodowanie– zgodnie z przepisami prawa cywilnego, ale w ramach procesu karnego.

Przestępstwo może być także zakwalifikowane jako „wypadek mniejszej wagi” – wówczas sprawcy grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub do 2 lat więzienia. Sąd bierze wtedy pod uwagę wartość szkody i charakter czynu. Nie każde oszustwo musi więc kończyć się surowym wyrokiem – sądy mają pewien margines uznania.

Przestępstwo oszustwa z art. 286 § 1 Kodeksu karnego nie sprowadza się do samego niewywiązania się z umowy – jego istotą jest działanie z zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej poprzez wprowadzenie w błąd lub wyzyskanie błędu pokrzywdzonego. Dla odpowiedzialności karnej ważne jest wykazanie, że już w chwili zawierania umowy sprawca nie zamierzał się z niej wywiązać. Sprawy te należą do jednych z trudniejszych, bo opierają się na niuansach dowodowych i ocenie intencji, dlatego zarówno pokrzywdzeni, jak i podejrzani powinni działać ostrożnie i rozważnie, najlepiej przy wsparciu profesjonalnego pełnomocnika.

Artur KristofArtur Kristof
Źródło: Art. sponsorowany / Materiał dostarczony przez zleceniodawcę

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.