Smaki dzieciństwa, czyli przepisy z aromatem rodzinnego domu pani Jolanty

Czas czytania: 12 min.

 

Stara zasada brzmi: gotowanie może sprawiać ogromną przyjemność nie tylko kosztującym swojskich przysmaków, ale również osobom, które je przygotowują. Potwierdza to pani Jolanta Nowak, społeczniczka z Parkowej Akademii Wolontariatu. Z okazji zbliżających się świąt, specjalnie dla naszych Czytelników, przygotowała kilka sprawdzonych przepisów. Jej wypieki i dania są warte polecenia.
 
 
Przepisy pani Jolanty mają kilkadziesiąt lat. Przez ten czaswprawdzie były modyfikowane, ale w bardzo niewielkim stopniu. Gotuje amatorsko, przede wszystkim dla rodziny. Zaczynała już we wczesnym dzieciństwie – Kocham to robić. A satysfakcja jest jeszcze większa, gdy wiem, że to co zrobię, smakuje innym – mówi wolontariuszka. – Święta to okres dzielenia się z innymi. Mam zebranych wiele przepisów. Warto się nimi podzielić – dodaje.
 
Przed Bożym Narodzeniem pani Jolanta podwija rękawy wcześniej niż zwykle i zabiera się do pracy już na kilka tygodni przed 24. grudnia. Nie wyobraża sobie bowiem kupowania w sklepie uszek, pierogów, ciasta lub barszczu. – Piernik staropolski zaczęłam robić pod koniec września, a uszka robiłyśmy z córką w minioną sobotę – tłumaczy. I nie ukrywa, iż liczy, że ludzie skorzystają z jej przepisów.
 
– Rodzina jest bardzo zadowolona. Zięć zamawia u mnie sernik i zabiera do pracy – podkreśla. – W kuchni czuję się bardzo spełniona. A moją pasją udało się zarazić wnuków.
 
Na Wigilię poleca barszcz z uszkami, rybę smażoną i w galarecie oraz pierogi pod dwiema postaciami: jedne do gotowania, a drugie na bazie ciasta drożdżowego, do pieczenia.
 
Cynamonem pachnące wypieki pani Jolanty Nowak
 
Piernik staropolski:
 
Składniki: 500 g miodu pszczelego naturalnego (ja zwykle daję 2/3 miodu naturalnego i 1/3 miodu sztucznego), 2 szklanki cukru, kostka (250 g) masła (ja daję 1/3 kostki masła, 1/3 kostki margaryny oraz 1/3 kostki smalcu), 1 kg mąki, 3 jajka, 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej rozpuszczonej w 1/2 szklanki zimnego mleka, pół łyżeczki soli, 2 torebki przyprawy korzennej do pierników, 2 łyżki posiekanych orzechów włoskich (może być mieszanka orzechów i może ich być więcej), 2 łyżki drobno posiekanej skórki pomarańczowej smażonej w cukrze, 3–4 drobno posiekane figi, 2 łyżki posiekanych migdałów. Można też przygotować powidła śliwkowe do przełożenia już upieczonego piernika. U mniew domu smakuje bez przełożenia.
 
Wykonanie: Miód, tłuszcz (masło, margarynę, smalec) i cukier podgrzewamy na małym ogniu do momentu wrzenia. Do przestudzonej, letniej masy dosypujemy stopniowo przesianą mąkę, dodajemy jajka, sodę rozpuszczoną w1/2 szklanki zimnego mleka i przyprawę korzenną, cały czas wyrabiając dokładnie ciasto. Następnie dosypujemy bakalie i dalej wyrabiamy. Starannie wyrobione ciasto zawijamy w czystą lnianą ściereczkę lub w folię spożywczą i umieszczamy w chłodnym miejscu, żeby dojrzało (nawet na kilkatygodni, więc ten przepis przyda się już na przyszły rok lub inną okazję). Dojrzałe ciasto dzielimy na 2–3 części i wstawiamy do foremek wysmarowanych masłem i wysypanych tartą bułką lub okruchami ciasta. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 160 stopni około 60 minut.Piernik przeznaczony na Wigilię najlepiej upiec 22 grudnia. Jest pycha.
 
Moje ulubione pierniczki to pierniczki krakowskie. Piekę je z moimi wnukami: dwunastoletnim Filipkiem, dziewięcioletnią Martysią oraz ośmioletnią Wikusią. Podaję przepis na jedną porcję:
 
Pierniczki krakowskie:
 
Składniki: 300 g mąki, 150 g cukru, pół szklanki miodu, 2 całe jajka, 3 żółtka, po pół łyżeczki cynamonu, tłuczonych goździków (ja daję pół torebki przyprawy do pierników), pół łyżeczki sody oczyszczonej. Pierniczki z przyprawą do pierników są bardziej aromatyczne.
 
Wykonanie: Jajka, żółtka i cukier ubić na gęstą, białą masę, powoli dodawać mąkę, cały czas ucierać; wlać rozpuszczony miód. Pod koniec dodać cynamon, goździki (lub pół torebki przyprawy do pierników) i sodę. Dokładnie wyrobić ciasto, zawinąć w czystą ściereczkę (ja zawijam w folię spożywczą) i zostawić w chłodnym miejscu (najlepiej w lodówce) na 48 godzin, aby ciasto odpoczęło. Po tym czasie wyjąć z lodówki, zeby trochę „doszło"– wtedy się lepiej wałkuje. Rozwałkować na stolnicy posypanej mąką i wycinać foremkami pierniczki (to już czynność dla moich wnuków), które następnietrzeba układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Można je na przykład ułożyć na blaszce wieczorem, zostawić na noc i dopiero rano piec w temperaturze 150–160 stopni do momentu aż będą rumiane (przez około 25–30 minut).
 
Ciasteczka cynamonowe:
 
Składniki: 200 g mąki pszennej, 300 g masła lub margaryny (albo pół na pół), 1 jajko, 120 g cukru, 1 łyżeczka cynamonu i 2 utłuczone goździki, szczypta soli.
 
Wykonanie: Masło (lub pół na pół z margaryną) ucieramy z cukrem i jajkiem, następnie dodajemy mąkę, cynamon i goździki. Wyrabiamy gładkie ciasto. Odkrawamy po kawałku i rozwałkowujemy na placki, wycinamy foremką (tu pomoc wnuków wskazana) ciasteczka, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 175 stopni przez 15–20 minut. Są to ciasteczka dla prawdziwych smakoszy i radzę zrobić z podwójnej porcji, bo znikają bardzo szybko.
 
Przy ciasteczkach warto pomyśleć o czymś do picia.
 
Oto przepis na kilka napoi rozgrzewających, które wspaniale smakują ze słodkościami:
 
Herbatka pszczelarzy
 
Składniki i wykonanie: 6 łyżeczek herbaty (taką jaką lubimy) zalać 3/4 litra wrzącej wody. Po 10 minutach przecedzić, zagotować ze 100 g płynnego miodu i 200 ml wódki. Doprawić do smaku cukrem waniliowym (dobra na rozgrzewkę po zimowym spacerze).
 
Herbatka pomarańczowa
 
– kojarząca się z antyczną Grecją albo gorącą Hiszpanią
 
Składniki i wykonanie: 4 łyżeczki czarnej herbaty i skórkę pomarańczową (oczywiście sparzoną) zalać 1/2 litra wrzącej wody. Po 3 minutach przefiltrować, wymieszać z 8 łyżkami soku pomarańczowego i rozlać do gorących filiżanek.
 
Herbatka korzenna
 
– pachnąca i rozgrzewająca
 
Składniki:0,5 litra wody, 4 goździki, kawałek laski cynamonu i 3 ziarenka ziela angielskiego, 1/2 łyżeczki dowolnej herbaty (taką jaką lubicie), 1 łyżeczka soku z cytryny, uprzednio wyparzonej.
 
Wykonanie: 0,5 litra wody gotować 10 minut z dodatkiem 4 goździków, kawałka laski cynamonu i 3 ziarenkami ziela angielskiego. Przecedzić, i dodać łyżeczkę soku z cytryny. Do sitka wsypać herbatę i powoli zalewać gorącym wywarem. Przelać do wyparzonych wrzątkiem filiżanek.
 
Na zakończenie mojego „cyklu kulinarnego" podaję przepis na ajerkoniak. Wierzcie mi, nie ma nic lepszego, jak zrobiony samodzielnie. Na pewno zachwyci naszych gości i bardzo szybko zniknie z barku.
 
Ajerkoniak
 
Składniki: 1/2 litra spirytusu (można dać 1/4 litra spirytusu i 1/4 litra wódki), 2 szklanki cukru, 8 żółtek, szczypta soli, 2 cukry waniliowe, 2 szklanki mleka.
 
Wykonanie: Mleko zagotować, dodać cukier, rozpuścić i ostudzić. Do żółtek utartych z cukrem waniliowym na pulchną masę powoli wlewać ostudzone mleko. Przecedzić i zlać do butelki. Powoli dodawać (wlewać) spirytus lub 1/4 litra spirytusu i 1/4 litra wódki. Dla pogłębienia smaku, można dodać laskę wanilii, rozkrojoną na pół.
 
Z białek pozostałych po ajerkoniaku można zrobić bezy. Oto przepis:
 
Bezy
 
Składniki: 8 białek. 32 dag cukru, trochę cukru waniliowego
 
Wykonanie: Białkaubić na sztywną pianę, pod koniec dodawać powoli cukier i dalej ubijać. Jeśli jaja były małe, białka „nie przyjmą" wszystkiego cukru, trzeba więc bardzo uważać i przerwać ubijanie zanim piana zacznie opadać i tracić puszystość. Gotową pianę przekładamy łyżką na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiamy do bardzo słabo nagrzanego piekarnika (140 stopni) na 2–3 godziny. W czasie pieczenia drzwiczki powinny być lekko uchylone. Bezy trzeba raczej suszyć, niż piec, chociaż mogą być lekko zrumienione. Suszenie w piekarniku kończymy, kiedy beza przełamana na próbę jest wewnątrz sucha. Podajemy jako dodatek do kremów lub na deser z bitą śmietaną. Można też z bezów przyrządzić wspaniały, lekki tort.
Paweł Wolarek
Źródło: Park Śląski

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe