Motopark 2012 za nami
Były pokazy jazdy ekstremalnej, konkurs na najgłośniejszy wydech. I prawdziwe widowisko: parada motocykli, która przejechała ulicami Chorzowa i parkowymi alejkami.
Gromkie brawa przywitały na scenie Oddział Zamknięty. Kiedy zabrzmiały pierwsze takty kultowego utworu „Andzia i ja” publika już szalała. Koncert zespołu był ukoronowaniem największego w regionie zlotu motocykli Motopark 2012, który po raz drugi odbył się w sobotę w Parku Śląskim.
Atrakcji nie brakowało: goście parku mieli okazję zobaczyć pokaz jady ekstremalnej, a w Hali Wystaw „Kapelusz” – najpiękniejsze motocykle, niektóre ręcznie malowane!
Do parku zjechali dziś miłośnicy jednośladów z całej Polski. Tak jak Marek Fryc, który do Chorzowa przyjechał aż z Piły.
– To już właściwie końcówka sezonu i nie odpuszczam okazji, by spotkać kolegów z całej Polski – mówi. – To środowisko jest niezwykle otwarte, każdy zlot to niezapomniane przeżycie. Bo to zawsze jest okazja nie tylko do tego, by się spotkać, ale i wymienić doświadczeniami, pooglądać inne motocykle, dowiedzieć się czegoś nowego. Śmiało można powiedzieć, że jazda na motocyklu to nie hobby, to sposób na życie. Dlatego tak chętnie zjeżdżamy się w różne zakątki kraju.
Sporym zainteresowaniem cieszyła się parada jednośladów, która o godz. 15 wyruszyła z parku i przejechała ulicami Chorzowa, by wrócić w okolice Dużej Łąki, gdzie biło serce zlotu.
– Setki motocykli, tak różnorodnych, jadących tam blisko siebie robiły niesamowite wrażenie – relacjonuje Iwona Janik z Katowic, która paradę oglądała z dziesięcioletnim synem, Jasiem. – Moje dziecko było wniebowzięte, sądzę, że to była atrakcja dla całych rodzin. Mam nadzieję, że za rok znowu się tu spotkamy.
Tagi:



















Dodaj komentarz