Policjant wskoczył do stawu by uratować 12-latka

Czas czytania: 1 min.

Policjanci z chorzowskiej dwójki uratowali 12-latka, który w nocy wpadł do stawu. Dzięki ich zdecydowanej reakcji nie doszło do tragedii. To kolejny raz, gdy stróże prawa ratują ludzkie życie.
 

We wtorek tuż przed północą z dyżurnym Komisariatu Policji II w Chorzowie skontaktowała się mieszkanka miasta i poinformowała, że jej 12-letni syn nie wrócił do domu i nie potrafi się z nim skontaktować. Informacja o zaginięciu małoletniego od razu trafiła do wszystkich patroli w mieście. W trakcie czynności, mundurowi zdobywali kolejne informacje, dzięki czemu zdołali zawęzić obszar poszukiwań. W trakcie sprawdzania rejonu Parku Amelung policjanci zauważyli dziecko, które odpowiadało rysopisowi zaginionego chłopca, jednakże ten na ich widok zaczął uciekać. W trakcie ucieczki zeskoczył ze skarpy i wpadł do stawu. Na ratunek natychmiast ruszył policjant z chorzowskiej dwójki, który wskoczył za nim i wyciągnął 12-latka z wody. Do czasu przybycia pogotowia ratunkowego policjanci zaopiekowali się chłopcem, udzielając mu pierwszej pomocy.

Tagi:

Policja
Sylwia Machowska
Źródło: KMP Chorzów

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe