Ponad 5 mln złotych bonifikat na mieszkania komunalne w Chorzowie

Czas czytania: 2 min.

W ciągu roku w Chorzowie sprzedano ponad sto mieszkań komunalnych. Ich lokatorzy mogli liczyć na 50-procentową bonifikatę. W sumie te ulgi wyniosły ponad 5 mln złotych. 

W Chorzowie płynęło ponad pół tysiąca wniosków o wykup mieszkania komunalnego

Od kilku lat w Chorzowie znów można liczyć na bonifikatę przy wykupie mieszkań komunalnych. Najpierw było to 30-procentowa ulga, a w ubiegłym roku wzrosła do 50 procent. Do końca ubiegłego roku wnioski o wykup komunalnych lokali mieszkalnych złożyło ponad pół tysiąca osób, ale do tej pory sprzedano tylko nieco ponad sto – tak wynika z odpowiedzi, którą z miasta otrzymał radny Grzegorz Krzak. 

– W okresie od 7 lutego 2019 r. do 12 lutego 2020 r. (…) sprzedano na rzecz najemców 102 lokale mieszkalne, a łączny dochód z ich sprzedaży wyniósł 5,2 mln złotych. (…) Komunalne lokale mieszkalne zbywane są na rzecz najemców z bonifikatą 50%, co oznacza, że łączna kwota bonifikat wyniosła 5,2 mln złotych – informuje Mariola Roleder, zastępca prezydenta Chorzowa.

Nowa bonifikata na wykup mieszkania komunalnego w Chorzowie to tylko 40%

Na realizację oczekują  jeszcze 432 wnioski o wykup komunalnych mieszkań złożone do końca ubiegłego roku. Ci najemcy mogą jeszcze liczyć na bonifikatę w wysokości 50%. W tym roku, zgodnie z nową uchwałą Rady Miasta Chorzów, taka ulga wynosi jedynie 40% i dotyczy tylko mieszkań usytuowanych w budynkach, w których usytuowane zostały wspólnoty mieszkaniowe. 

Przypomnijmy, że w latach 1999 – 2008 w Chorzowie obowiązywał program, zgodnie z którym przy wykupie mieszkania komunalnego, można było liczyć nawet na 80% bonifikaty. Do ulg przy sprzedaży mieszkań komunalnych powrócono w naszym mieście dopiero po sześciu latach, ale ulgi są już o wiele niższe. 
 

Komentarze (9) DODAJ

Nie rozumiem jak można sprzedawać mieszkania komunalne, budowane przez naszych ojców, dziadków i pradziadków. Często w czynie społecznym! A potem w urzędzie słyszymy tylko że nie ma mieszkań albo że jest bardzo mało. Nie wiem też jak ludzi stać na wykup za nieraz ogromne pieniądze skoro to są mieszkania dla najbiedniejszych mieszkańców miasta. Smutne co z ludźmi robią pieniądze
kurt
Ja też nie rozumiem jak można sprzedawać. Często kupują to ludzie którzy się wychowali w tych mieszkaniach. Ich rodzice często buwowali te mieszkania bo co mieli robić w wolnym czasie albo dostawali napewno za darmo z zakładu w którym pracowali. A teraz dzieci tych darmozjadów chcą je kupować.
aga. r
Skoro nie rozumiesz to zobacz jak te budynki wyglądają. Wszystko państwowe jest degradowane i rozkradane, jedynie własność prywatna gwarantuje to że budynki będą zadbane.
menger
Dopiero gdy w naszym bloku 30% wykupiono budynek po 50 latach eksploatacji zaczal byc remkntowany.Zmusilismy sila pozostale 70 czyli Miasto- PGM.Kredyt na ogolny remont...kanalizacja ,elektrycznosc,okna ,drzwii ,sciany.Nastepny kredyt ...dach.Teraz nastepny termoizolacja...Miasto nic nie robi ,doprowadzic do ruiny ,dopiero wlasciciele remintuja.Jest jedno ..jezeli w budynku sa mieszkania wlasnosciowe powinny byc wszystkie bo lokatorzy dzierzawcy nie dbaja o budynki...bo to nie moje
zina
Nie do końca są takie budynki np na osiedlu Ruch gdzie trzy na cztery mieszkania są wykupione i wyglądają strasznie.
były mieszksnie osiedla rucg
Szczególnie przypadek rzeźni i ratusza w Hajdukach pokazuje, że własność prywatna dba o budynki :P
:pp
Gdyby nie durne wpisanie rzeźni jako zabytek, dawno problem bylby rozwiazany. Chcialbys coś kupić i nie móc zrobić z tym co chcesz? Co za durne myślenie.
menger
Zamiast remontować i wanajmować wolą sprzedać, a później podnosić wodę, śmieci, przedszkola czy parkingi. Nasz prezydent to nieudacznik, wszystko sprzeda !
jan2504

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe