Wczoraj w Sejmie posłowie przegłosowali ustawę przyznającą dodatkowe świadczenie dla seniorów. W związku z tym 14. emerytura trafi do nich jeszcze w tym roku. Rząd szacuje, że emeryturę na jesień otrzyma ok. 9,1 mln osób, z czego 7,9 mln seniorów otrzyma wypłatę świadczenia w pełnej wysokości, czyli równą minimalnej emeryturze.
Za ustawą o dodatkowym świadczeniu w 2021 r. dla emerytów i rencistów głosowało 420 posłów, przeciw było 19, a 12 się wstrzymało. Jednocześnie odrzucono wszelkie poprawki zgłoszone przez opozycję, m.in. tą dotyczącą zniesienia kryterium dochodowego, które uprawnia do pobrania świadczenia.
Wypłata tzw. czternastej emerytury odbywać ma się na zasadach podobnych jak w przypadku trzynastej emerytury, jednak z ograniczeniem liczby uprawnionych – do świadczeniobiorców pobierających świadczenie w wysokości nieprzekraczającej 2900 zł brutto.
– W przypadku osób pobierających świadczenie w wysokości powyżej 2900 zł stosowana będzie zasada "złotówka za złotówkę”, a więc tzw. 14 emerytura będzie zmniejszana o kwotę przekroczenia ponad 2900 zł. To sprawiedliwe rozwiązanie, które pozwoli uniknąć sytuacji, gdy przekroczenie kryterium o kilka złotych wiązałoby się z pozbawieniem prawa do świadczenia – tłumaczy minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Kogo obejmie świadczenie?
14. emerytura to dodatek do poniższych świadczeń:
- rent socjalnych,
- emerytur i rent rolników,
- rent i emerytur w systemie powszechnym,
- służb mundurowych,
- emerytur pomostowych,
- rent inwalidów wojskowych i wojennych,
- zasiłków przedemerytalnych,
- świadczeń kompensacyjnych przysługujących nauczycielom,
- świadczeń uzupełniających przysługujących rodzicom.
W razie zbiegu prawa do więcej niż jednego świadczenia, osobie uprawnionej przysługiwać będzie jedno dodatkowe roczne świadczenie pieniężne. Jedna 14. emerytura przysługiwać będzie również do renty rodzinnej, do której uprawniona jest więcej niż jedna osoba.
14. emerytura ma być wypłacana z urzędu wraz ze świadczeniem w terminie wypłaty świadczeń przypadającym w listopadzie 2021 r. (z wyjątkiem przewidzianym do wypłaty w grudniu 2021 r. – w przypadku świadczeń i zasiłków przedemerytalnych oraz w styczniu 2022 r. – w przypadku okresowo co kwartał wypłacanych świadczeń z ubezpieczenia społecznego rolników).
Decyzje w sprawie 14 emerytury będą wydawać i świadczenie to wypłacać będą właściwe organy emerytalno-rentowe. W razie zbiegu prawa do świadczeń wypłacanych przez dwa organy, decyzje wydaje i 14 emeryturę wypłacać będzie ZUS.
Czternasta emerytura bez potrąceń i egzekucji
Kwota 14. emerytury nie będzie miała wpływu na uprawnienia osób ubiegających się o świadczenia, dodatki, zasiłki, pomoc lub wsparcie (np. ulgę rehabilitacyjną). Z kwoty 14 emerytury nie będą dokonywane potrącenia i egzekucje.
Koszt wypłaty tzw. 14 emerytury szacuje się na 11,4 mld zł. Świadczenie ma trafić do 9,1 mln świadczeniobiorców (93,76 proc. ogółu). Zdecydowana większość, bo ok. 7,9 mln świadczeniobiorców otrzyma wypłatę w pełnej wysokości (w kwocie najniższej emerytury), a ok. 1,2 mln świadczeniobiorców w wysokości niższej – ze względu na wysokość otrzymywanego świadczenia powyżej 2900 zł miesięcznie.
Nowelizacja ustawy w sprawie waloryzacji rent i emerytur
Sejm uchwalił też wczoraj nowelizację ustawy w sprawie waloryzacji rent i emerytur. Za przyjęciem nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw głosowało 438 posłów, przeciw było 2, wstrzymało się 8.
Nowelizacja ustawy zakłada, że od marca 2021 r. świadczenia zostaną podwyższone o 3,84 proc., ale nie mniej niż o 50 zł brutto.
Rozwiązanie przewiduje, że najniższe emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinne i renty socjalne mają być podniesione do 1250 zł, a renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy - do 937,50 zł. Obecnie minimalna emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna i renta socjalna wynoszą 1200 zł brutto. Renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy to 900 zł brutto.
Emerytury i renty podlegają corocznie waloryzacji od 1 marca. Polega ona na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji. Jest to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku.