Podczas ostatniej sesji Rady Miasta, radni głosowali m.in. za przyjęciem uchwały budżetowej na 2025 rok i Wieloletniej Prognozy Finansowej. Finalnie obie uchwały zostały przyjęte, jednak spora część radnych wstrzymała się od głosu. Dlaczego?
Budżet przyjęty!
Grudniowa sesja Rady Miasta, nazywana również budżetową, jest uznawana za najważniejszą w całym roku. Chorzowscy radni zasiedli na sali obrad we wtorek, 17 grudnia. Podczas sesji rozważano nie tylko nad uchwałą budżetową na przyszły rok, ale również nad Wieloletnią Prognozą Finansową Miasta Chorzów. Finalnie obie uchwały zostały przyjęte. W przypadku obu głosowań 13 radnych było za, nikt się nie sprzeciwił, jednak aż 10 radnych postanowiło się wstrzymać.
Brak zgody?
Od głosu w przypadku obu uchwał wstrzymali się radni z ramienia Koalicji Obywatelskiej - Wiesław Ciężkowski, Bartłomiej Czaja, Halina Hiltawska, Andrzej Kotala, Krzysztof Łazikiewicz, Marcin Michalik, Marek Otte, Barbara Tabin, Marcin Weindich oraz Aleksandra Zimnik. Dlaczego? O powodach szczegółowo pisze w swoich mediach społecznościowych Marcin Michalik.
- Sesja budżetowa przeszła sprawnie. Radni uchwalili budżet na rok 2025 oraz Wieloletnią Perspektywę Finansową. W głosowaniu nad tymi punktami wstrzymaliśmy się od poparcia projektu budżetu i WPF. Naszym zdaniem budżet został źle przygotowany merytorycznie i brakuje w nim ok. 60 milionów złotych na niezbędne wydatki – pisze radny z ramienia KO.
O jakich brakach mowa? Według radnych funduszy brakuje w edukacji (41 mln zł), kulturze (ok. 3 mln zł), sporcie (5 mln zł) i budżecie pomocy społecznej (10,7 mln zł). Dodatkowo grupie radnych nie podoba się fakt wstrzymania bądź całkowitego zaniechania części inwestycji, w tym budowy przedłużenia ulicy Metalowców do ulicy Siemianowickiej, budowy sali gimnastycznej dla SP nr 15, kompleksowej rewitalizacji „Doliny Górnika” w Chorzowie czy modernizacji ulicy Kalidego.
Szczegółowe kwoty radny zawarł w swoim wpisie w mediach społecznościowych.
Grupa radnych obiecuje zadbać o pozyskanie wspomnianych brakujących środków.
- Będziemy w kolejnych miesiącach zabiegać o zabezpieczenie pieniędzy na podstawowe potrzeby mieszkańców Chorzowa – przekazuje Marcin Michalik.