Wiadomości z Chorzowa

Chorzów: Policjanci ujęli mężczyznę podejrzanego o gwałt na 14-letniej dziewczynce

  • Dodano: 2021-05-28 11:00

23-latek z Rzeszowa został zatrzymany w związku z podejrzeniem dokonania gwałtu na 14-latce z Chorzowa. Oboje poznali się za pośrednictwem mediów społecznościowych.


Gwałt w Chorzowie 

Do gwałtu miało dojść w niedzielę 23 maja w Chorzowie. 14-latka umówiła się wówczas na randkę z mężczyzną poznanym w Internecie. Jak wynika z ustaleń policjantów, mężczyzna zabrał dziewczynę z pobliża miejsca zamieszkania i razem pojechali w kierunku Piekar Śląskich, gdzie miało dojść do gwałtu w jego samochodzie. 

Jeszcze tego samego dnia na Komendzie Miejskiej w Chorzowie pojawiła się matka nastolatki, która zgłosiła, że jej córka została zgwałcona.

- Z zeznań pokrzywdzonej wynikało jedynie, że samochód sprawcy miał kolor srebrny, nie znała numerów rejestracyjnych ani marki. Natomiast doskonale zapamiętała godziny przyjazdu mężczyzny i odjazdu. To nam pomogło - mówił st. asp. Sebastian Imiołczyk, rzecznik KMP Chorzów w rozmowie z dziennikarzem PAP.

Jak się okazało, samochód sprawcy zarejestrowany był w Rzeszowie. Wkrótce 23-latka zatrzymali tamtejsi policjanci. Później został przewieziony do Chorzowa.


Mężczyzna usłyszał zarzuty

Mężczyzna usłyszał zarzut gwałtu i doprowadzenia do innej czynności seksualnej małoletniej.

- Postawiliśmy mu zarzut doprowadzenia 14-latki do innej czynności seksualnej, a następnie do jej zgwałcenia - poinformował szef Prokuratury Rejonowej w Chorzowie Cezary Golik w rozmowie z Faktem. 

Śledczy nie zdradzają, czy podejrzany przyznał się do winy. Zgodnie z kodeksem karnym za gwałt na małoletniej poniżej 15 roku życia grozi pozbawienie wolności na okres nie krótszy niż 3 lata.

Komentarze (2)    dodaj »

  • ghh

    sama sie prosiła co taka guwniara robi an portalu

  • Stig

    Wydać go ojcu dziewczynki.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również