Za nami pierwsza część sezonu w Legendii Śląskim Wesołym Miasteczku. Jak on przebiega? Lech Coaster zbiera kolejne nagrody, Bazyliszek okazuje się prawdziwym hitem, trwają przygotowania do kolejnych imprez z cyklu Legendia at night, pada też dzienny rekord frekwencji, którego w chorzowskim parku rozrywki nie było od kilkudziesięciu lat.
Już teraz możemy powiedzieć, że jest to bardzo dobry sezon dla Legendii. Od jego startu, czyli od 31 marca, frekwencja dopisuje – cieszy się Izabela Kieliś, brand manager Śląskiego Wesołego Miasteczka. – Goście podkreślają, że najbardziej rzucają się w oczy zmiany wizualne: nowe alejki, aranżacje zieleni, wystrój. Ludzie, którzy nie byli u nas od pięciu lat, mają problem z rozpoznaniem tego miejsca.
Legendia to jednak przede wszystkim nowe atrakcje, a tu Lech Coaster jest ciągle na fali wznoszącej. Tym razem został wyróżniony przez Stowarzyszenie Miłośników Parków Rozrywki w Niemczech, jako jedna z najlepszych atrakcji roku 2017.
Nagroda została przyznana na podstawie obserwacji i wyników, które „Lech” już zrobił - tłumaczy Kieliś.
Już wkrótce zostanie uruchomiony drugi wagonik, który sprawi, że przepustowość kolejki będzie dwukrotnie większa. Lech Coaster przeszedł również do finałowego etapu prestiżowego konkursu architektonicznego „Budowa Roku”.Również otwarty w tym roku Bazyliszek okazał się strzałem w dziesiątkę. Urządzenie przyciąga przede wszystkim najmłodszych. I zazwyczaj na jednej przejażdżce się nie kończy.
Również infrastruktura towarzysząca, czyli przeniesienie w to miejsce rura parku oraz budowa zaplecza gastronomicznego, cieszą się dużym wzięciem. To miejsce relaksu dla rodziców, którzy mogą odpocząć i napić się kawy po zwiedzaniu parku, a ich dzieci mają szansę się wyszaleć. Cały budynek sprawdza się kompleksowo i już teraz widzimy, że jego budowa była doskonałym pomysłem – wyjaśnia Kieliś.
W tym sezonie chorzowski park rozrywki zachęca do udziału w cyklu „Legendia at Night”.
Pierwszy event odbył się 23 czerwca. Przed nami kolejne. Podczas każdej edycji odbywa się dedykowany pokaz multimedialny, który jest połączeniem muzyki, światła i dźwięku. Motywem przewodnim są w tym przypadku żywioły.
Zależy nam na tym, aby każde z tych wydarzeń miało jakąś wartość dodaną, zarówno w części dziennej, jak i nocnej – podkreśla Kieliś.
10,5 Tysiąca osób odwiedziło Legendię 16 czerwca tego roku. To dzienny rekord frekwecji ostatnich kilkudziesięciu lat