Dzielnicowy z chorzowskiej jedynki wracając ze służby, zauważył poszukiwanego mężczyznę. Od razu powiadomił o tym oficera dyżurnego. Sam, nie czekając na przyjazd umundurowanych kolegów, zaczął działać i zatrzymał 24-latka.
W ubiegły poniedziałek po południu st. sierż. Dawid Urbańczyk z chorzowskiej „jedynki” wracał po służbie do domu. Będąc na ulicy Armii Krajowej, zauważył pewnego mężczyznę. Mundurowy wiedział, że 24-latek jest poszukiwany przez chorzowski sąd. Natychmiast powiadomił o tym oficera dyżurnego, który skierował na miejsce umundurowany patrol. Dzielnicowy jeszcze przed przyjazdem kolegów z komisariatu zaczął działać i zatrzymał mężczyznę.
Przypuszczenia okazały się słuszne. Chorzowianin był poszukiwany do odbycia kary kilkunastu dni pozbawienia wolności. Najbliższe dni spędzi w areszcie.
To kolejny przykład na to, że chorzowscy policjanci dbają o bezpieczeństwo nawet po godzinach służby.