Wiadomości z Chorzowa

Chorzowski zespół PIN po 7 latach wraca na scenę! 

  • Dodano: 2020-08-24 14:45

PIN wraca na scenę w wielkim stylu. Po 7 latach przerwy muzycy zdecydowali się reaktywować zespół. To nie koniec dobrych wiadomości, bowiem ich najnowsza piosenka „Samotny dryf” została zakwalifikowana do tegorocznego konkursu „Premiery” na 57. Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.


PIN zaśpiewa w opolskim amfiteatrze 6 września. Warto dodać, że klip do wspomnianego utworu został wyreżyserowany przez Dariusza Szermanowicza (www.grupa13.pl), który odpowiada także za kilka innych produkcji jak m. in. „Bo to co dla mnie” czy „Niekochanie”. Teledysk kręcony był m.in. w Parku Śląskim, a kulisy produkcji można zobaczyć w materiale poniżej:


Podczas wywiadu zrealizowanego w ramach audycji „Muzyczna Jedynka” na antenie Programu 1 Polskiego Radia muzycy mówili:

- Mamy energię i pomysły do tego, żeby dalej działać. Pomysł, żeby Andrzej (Lampert - red.) spróbował swoich sił w klasyce, co zrealizował rewelacyjnie, wymagał czasu. Po pewnym czasie wiedzieliśmy, że spotkamy się znowu i będziemy mieli siłę do tego, żeby działać i tworzyć. Właśnie z tą energią chcemy to kontynuować.

Muzycy zapowiadają także, że niebawem światło dzienne ujrzy ich najnowsza płyta.

Przypomnijmy, że zespół PIN powstał w 2003 roku w Chorzowie. W gronie założycieli znajdowali się: wokalista Andrzej Lampert, dziś już słynny śpiewak operowy, gitarzysta Sebastian Kowol i klawiszowiec Aleksander Woźniak. Jednakże siedem lat temu zespół postanowił zawiesić swoją działalność.

Najbardziej znaną postacią jest Andrzej Lampert, którego wokalne popisy można podziwiać nie tylko na scenie Opery Śląskiej w Bytomiu czy Opery Krakowskiej, ale także podczas rozmaitych koncertów transmitowanych przez telewizję. Z kolei na początku sierpnia za rolę w operze "Król Roger" został uhonorowany Austriacką Teatralną Nagrodą Muzyczną 2020.

Komentarze (4)    dodaj »

  • Roza

    Durś te opery

  • ...

    A jak oglundać jak rzić połno i ni ma kaj

  • ...

    A na Amelungu dalij ni ma kaj sie wykasztanić

  • Klara

    Amelung Amelungiem, oglądać trzeba Opole :)

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również