Marek Kopel, prezes Chorzowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej zapowiada spore podwyżki opłat za centralne ogrzewanie. Ma być to pokłosie przegłosowanej przez Sejm nowych przepisów o wsparciu finansowym odbiorców ciepła.
Złe wieści dla blisko 30 tysięcy osób zamieszkujących budynki w zasobach Chorzowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Blisko jedną trzecią mieszkańców Chorzowa czekają srogie podwyżki kosztów centralnego ogrzewania. W rozmowie na antenie Radia Piekary, którego gościem był Marek Kopel, prezes ChSM padła zapowiedź znaczącego wzrostu cen za energię cieplną.
W 2022 roku ceny energii elektrycznej, gazu i ciepła prawie nie wzrosły dla tych, którzy kupują energię i później dystrybuują ją mieszkańcom. Były to wzrosty na poziomie od 1 do 3 procent. Głównie dzięki temu, że VAT został zmniejszony z 23 procent do 5 procent, a nawet do zera. Do tej pory nie mieliśmy dużych podwyżek – wyjaśnił Marek Kopel w rozmowie dla Radia Piekary.
Jeśli chodzi o prąd dostarczany do budynków należących do frspółdzielni to na ten moment podwyżka się nie szykuje, gdyż Chorzowska Spółdzielnia Mieszkaniowa ma podpisane umowy długoterminowe z gwarantowanymi cenami. Jednak koszty centralnego ogrzewania – zarówno w mieszkaniach, jak i innych pomieszczeniach, a także budynkach niemieszkalnych – znacząco wzrosną. Ma być bezpośredni skutek przyjętej w poprzedni piątek przez Sejm ustawy o wsparciu odbiorców ciepła.
Stawki za CO znacząco wzrosną. Trzeba będzie zapłacić blisko dwa razy tyle co dziś!
Ustawa, która ma wspierać odbiorców energii jest tak skonstruowana, że w przypadku naszej spółdzielni wzrost cen ciepła na przyszły rok zapowiada się na blisko 80 procent. Jeśli faktycznie dostawca energii cieplnej podyktuje nam cenę wynikającą z ustawy. Mowa o chronionej, maksymalnej stawce, której nie można przekroczyć. W tym przypadku, gdy zaliczka na CO wynosiła 200 złotych miesięcznie to po zmianach będzie to już kwota rzędu 360 złotych na miesiąc – prawie dwa razy tyle. To ogromna podwyżka i bardzo odczuwalna – wyjaśnił Marek Kopel.
ChSM będzie apelować do premiera
Marek Kopel zaznaczył, że Chorzowska Spółdzielnia Mieszkaniowa zamierza wkrótce zwrócić się do premiera Mateusza Morawieckiego z oficjalnym zapytaniem w tej sprawie.
List nie został jeszcze wysłany, gdyż wciąż analizujemy, jak mocno podwyżki wpłyną na funkcjonowanie takiej spółdzielni jak nasza. Chodzi tu nie tylko o centralne ogrzewanie, ale również o inne media. Apelujemy przede wszystkim o ochronę tych cen, które już mamy. Cóż to bowiem za ochrona cen, gdyż narzuca się koszty o 80 procent wyższe. Jest to zachęta do podwyższenia stawek – stwierdził prezes ChSM.
Marek Kopel zaznaczył, że mechanizm spółek produkujących i dostarczających energię jest prosty – jego zdaniem muszą sięgnąć po maksymalną chronioną stawkę, gdyż w przeciwnym wypadku wytwarzanie i dystrybucja nie będzie się im opłacać.
Co zrobi Chorzowska Spółdzielnia Mieszkaniowa, by oszczędzić? Prezes już dziś zapowiedział, że w celu ograniczenia kosztów podjęto decyzję o wyłączeniu m.in. urządzeń grzewczych na korytarzach i w pomieszczeniach technicznych w wielu starszych budynkach, w których niegdyś montowano instalację grzewczą we wspólnych przestrzeniach. Za ogrzewanie w tych miejscach również płacą mieszkańcy.