Mieszkańcy Chorzowa coraz częściej publikują w sieci zdjęcia dzików przechadzających się pomiędzy blokami. Takie sceny można oglądać również w miastach ościennych. Czy Chorzów planuje odstrzał?
Dziki problem
Mieszkańcy niektórych części Chorzowa, w tym szczególnie Chorzowa Batorego skarżą się na przechadzające się w okolicach bloków dziki. Niekiedy poruszają się samotnie, czasem w stadach, całymi rodzinami. Dziki potrafią być śmiertelnie niebezpieczne dla człowieka, dlatego ich obecność na osiedlach nie jest wskazana – mimo że pojawiają się w ich pobliżu najczęściej w nocy.
Czy Urząd Miasta planuje odstrzał?
Zadaliśmy to pytanie w chorzowskim Urzędzie Miasta. Okazuje się, że władze na bieżąco dbają o bezpieczeństwo mieszkańców w związku z dużą populacją dzików.
- Miasto Chorzów posiada umowę z firmą świadczącą usługi związane z odstrzałem redukcyjnym dzików. W/w firma działa na terenie miasta na bieżąco, jednak z uwagi na włączenie Chorzowa do strefy objętej ograniczeniami w związku z możliwością wystąpienia ASF [Afrykańskiego pomoru świń], odstrzał może być obecnie prowadzony jedynie w ograniczonym zakresie - w przypadku wystąpienia bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia lub życia ludzkiego – informuje Katarzyna Hohuł, inspektor Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej UM Chorzów.
Dodaje, że miasto zamierza podpisać umowę z firmą utylizacyjną, aby dalszy odstrzał dzików mógł być prowadzony na większą skalę.
Spotkanie z dzikiem – jak się zachować?
Co zrobić, jeżeli znajdziemy się w pobliżu dzika? Jeżeli zwierze nas nie dostrzegło, najlepiej nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów, tylko spokojnie oddalić się poza zasięg dzika. Jeżeli dzik nas dostrzeże, paradoksalnie nie powinniśmy rzucać się do ucieczki, lecz stanąć w bezruchu – bieg może sprowokować zwierze do ataku. Przypominamy, że dzik atakuje wtedy, gdy czuje się zagrożony!
