Coraz więcej osób decyduje się na wycieczki do Islandii, szukając czegoś więcej niż tylko klasycznego wypoczynku pod palmami. Surowa natura, nieprzewidywalna pogoda, a zarazem niezapomniane krajobrazy – to wszystko sprawia, że podróże do tego niezwykłego kraju stają się coraz bardziej popularne. Wiele osób jednak zastanawia się, kiedy najlepiej zaplanować swój wyjazd – latem czy zimą? Odpowiedź, jak to zwykle bywa, brzmi: to zależy od tego, czego oczekujesz od takiej wyprawy.
Zima w Islandii – magia lodu i zorzy
Zimowe wycieczki po Islandii to prawdziwa gratka dla miłośników śniegu, lodu i naturalnych spektakli świetlnych. Choć zimą dni są krótkie, a pogoda potrafi być kapryśna, to właśnie w tym czasie kraj oferuje swoje najbardziej magiczne atrakcje. Od października do kwietnia można podziwiać na własne oczy zorzę polarną – jeden z najpiękniejszych cudów natury. Najlepsze warunki do obserwacji panują z dala od miejskich świateł, podczas bezchmurnych, mroźnych nocy.
Dodatkowo tylko zimą można zwiedzać lodowe jaskinie, które tworzą się na obrzeżach islandzkich lodowców. Szczególnie warte uwagi są te znajdujące się w rejonie Vatnajokull – ich intensywnie niebieskie wnętrza wyglądają jak z innej planety. Zimą Islandia to również doskonały kierunek dla fanów aktywnego wypoczynku – jazda na skuterach śnieżnych, trekking w rakach po lodowcach czy kąpiele w gorących źródłach, kiedy wokół panuje mróz, to tylko niektóre z dostępnych opcji.
Wycieczki do Islandii latem – długie dni i pełna dostępność atrakcji
Z kolei podróże latem pozwalają poznać Islandię z zupełnie innej strony. W miesiącach letnich, szczególnie od czerwca do sierpnia, panuje tu tzw. biała noc – dzień trwa niemal 24 godziny, co daje ogromne możliwości zwiedzania i eksploracji. Temperatury są umiarkowane (średnio ok. 10–15°C), a przy dobrej pogodzie nie brakuje słonecznych dni.
To właśnie latem można dotrzeć do najbardziej odległych zakątków wyspy. Otwarte są wszystkie drogi, nawet te prowadzące do wnętrza kraju – dzięki czemu można zobaczyć miejsca takie jak interior, Landmannalaugar, dolinę Thorsmork, czy krater wulkanu Hverfjall. To także najlepszy czas na odwiedzenie geotermalnych pól Hveravellir czy zatoki lodowcowej Jokulsarlon.
Letnie wycieczki do Islandii to również możliwość spotkania z maskonurami – sympatycznymi ptakami zamieszkującymi islandzkie klify. Obserwacja tych kolorowych stworzeń możliwa jest jedynie od maja do sierpnia. W cieplejszych miesiącach wiele osób decyduje się też na nocowanie w namiotach – co przy dobrej organizacji pozwala znacznie zaoszczędzić na noclegach i daje jeszcze większe poczucie bliskości z naturą.
Kiedy najlepiej jechać?
Nie ma jednej, właściwej odpowiedzi. Jeśli marzysz o zorzy polarnej, magicznych jaskiniach lodowych i mniej zatłoczonych atrakcjach – zima będzie idealna. Jeżeli jednak wolisz komfort cieplejszej pogody, dostępność wszystkich tras i długie dni – lepiej postawić na lato.
Warto również rozważyć wyjazd w tzw. sezonie przejściowym, czyli w maju lub wrześniu. Wtedy ceny są niższe niż w szczycie sezonu, pogoda bywa łaskawa, a wiele atrakcji jest już (lub jeszcze) dostępnych. To także dobry kompromis między spokojem zimy a energią letnich miesięcy.
Islandia – podróż, której nie zapomnisz
Bez względu na porę roku, wycieczki do Islandii gwarantują coś, czego nie oferuje żaden inny kraj w Europie. To surowe, ale piękne miejsce, gdzie natura gra główną rolę – od potężnych wodospadów, przez aktywne gejzery, aż po majestatyczne lodowce. To idealna destynacja dla tych, którzy w podróży szukają autentyczności, spokoju i niepowtarzalnych wrażeń.
Jeśli marzysz o czymś więcej niż tylko plażowaniu, Islandia z pewnością Cię nie zawiedzie. Wystarczy tylko wybrać termin i ruszyć w drogę – niezależnie od tego, czy będzie to środek mroźnej zimy, czy słoneczne islandzkie lato.