Podczas sobotniego meczu z Cracovią, Ruch Chorzów zaliczył podwójne pożegnanie – z Ekstraklasą i kapitanem drużyny, Tomaszem Foszmańczykiem, który przechodzi na zasłużoną, piłkarską emeryturę.
Czas pożegnań
W sobotę, 25 maja, na Stadionie Śląskim, Ruch Chorzów zakończył obecny sezon w Ekstraklasie meczem z Cracovią. „Niebiescy” postanowili opuścić Ekstraklasę z wielkim stylu, pokonując krakowski klub 2:0. W kolejnym sezonie Ruch będzie rywalizował w ramach Fortuna 1. Ligi.
Mecz ten był nie tylko pożegnaniem z Ekstraklasą – było to również ostatnie spotkanie rozegrane przez kapitana drużyny z Chorzowa, Tomasza Foszmańczyka, nazywanego przez kibiców „Fosą”. Wielki kapitan przeszedł na piłkarską emeryturę. Kibice nie zawiedli – z honorami pożegnali swojego kapitana, dziękując mu za wszystko, co zrobił dla ukochanego klubu.
-Trudno zliczyć, ile razy łza się w oku zakręciła. Pękło mi po części serce, ale jestem bardzo dumny, że mogę zakończyć karierę w takim klubie, przy takich piłkarzach, sztabie i przede wszystkim kibicach. To nie kibice sukcesu, a prawdziwi kibice. Dużo przeżyli, znów są wystawieni na próbę. Nie zasłużyli na to, by spaść - mówił po ostatnim meczu Tomasz Foszmańczyk.
„Fosa” nie żegna się z Ruchem całkowicie – w nowym sezonie prawdopodobnie ma prowadzić drużynę rezerw oraz pracować w Akademii Piłkarskiej Niebieskich.
????@t_foszman dzięki za wszystko???? pic.twitter.com/sjqFOQfXI9
— Ruch Chorzów (@RuchChorzow1920) May 25, 2024
Tomasz Foszmańczyk
Tomasz Foszmańczyk ma 38 lat i pochodzi z Bytomia. Jest wychowankiem MOSM Bytom. Podczas swojej piłkarskiej kariery występował w barwach m.in. Rakowa Częstochowy, GKS-u Jastrzębie, Warty Poznań, Korony Kielce i GKS-u Katowice. W Ruchu grał w latach 2003-2006 – do klubu wrócił po latach, w sezonie 2018/2019.