Wiadomości z Chorzowa

Koziołek Lucek ze skansenu nie żyje. Powodem nieodpowiedzialne zachowanie zwiedzających

  • Dodano: 2024-12-03 08:30, aktualizacja: 2024-12-03 09:21

Górnośląski Park Etnograficzny podzielił się smutnymi wieściami – w nocy, z niedzieli na poniedziałek, odszedł koziołek Lucek, który niedawno zadomowił się na terenie Muzeum. Jako powód jego przedwczesnej śmierci zootechnicy i weterynarze wskazali zatrucie.

Koniec krótkiego życia koziołka Lucka

Koziołek Lucek mieszkał w chorzowskim skansenie od niedawna – z radością i entuzjazmem witał wszystkich odwiedzających. Jak wskazują pracownicy Muzeum, jeszcze w weekend był pełny sił i nic nie wskazywało na to, co miało wydarzyć się z niedzieli na poniedziałek. To właśnie tej nocy Lucek niespodziewanie odszedł. Analiza wykonana przez zootechników, opiekunów zwierząt i weterynarza wykazała, że zwierzę zmarło z powodu zatrucia pokarmowego. Podejrzewa się, że został nakarmiony czymś innym niż specjalnie przygotowaną dla niego paszą. 

- Chorzowski skansen to miejsce, którego ważną część stanowią zwierzęta w zagrodach. Nasze wysiłki w postaci tabliczek o niedokarmianiu jak i pracowników, którzy informują o tym na każdym kroku, jak widać, nie przez wszystkich są traktowane poważnie. Możliwość karmienia odbywa się jedynie w obecności zootechników za pomocą wcześniej przygotowanej paszy, podczas takich atrakcji jak np. weekendowe etnospacery. W każdej innej sytuacji karmienie zwierząt jest ZABRONIONE. – czytamy we wpisie chorzowskiego skansenu w mediach społecznościowych. 

Pracownicy skansenu ponownie przypominają odwiedzającym o zakazie dokarmiania zwierząt mieszkających na terenie Muzeum. Ze smutkiem żegnają Lucka, który mógł żyć jeszcze kilka ładnych lat.

- Lucku, mamy nadzieję, że ten krótki okres, który u nas spędziłeś, był dla ciebie szczęśliwy i pełen kozich figli.

Lekcja dla wielu

Z pewnością ten incydent uświadomi wielu odwiedzającym skansen, jak kończy się dokarmianie znajdujących się w nim zwierząt innymi produktami niż przygotowaną przez pracowników paszą. Internauci są zdruzgotani i domagają się wprowadzenia kar dla osób dokarmiających zwierzęta.

- Wszystkim, którzy karmią zwierzęta chipsami, paluszkami i chlebem wlepiła bym taki mandat, że raz na zawsze przestali by dokarmiać zwierzęta i ptactwo.

- Strasznie przykro! A ten, który się do tego przyczynił, niech dostanie od losu z nawiązką!

Zaproponowali również, aby przy zagrodzie ze zwierzętami pojawiły się porcje karmy, którymi osoby chętne mogłyby karmić czworonożnych mieszkańców skansenu. 

Komentarze (2)    dodaj »

  • Tutus

    Smutne. W latach 80 i 90 takich sytuacji nie było. A teraz mama głupia tata [...] i dziecko durne jak stare skarpety ech

  • Edek

    Jak miasto nie zrobi nic z kochającymi inaczej kocimi i psimi mamami to takich przypadków będzie więcej.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również