"Najważniejszy w życiu jest spokój" - kierując się taką zasadą, mieszkanka Chorzowa - pani Stefania skończyła właśnie 100 lat!
Pani Stefania od zawsze miała wiele pasji i zainteresowań. Przez lata zwiedzała Polskę, pielęgnowała ogródek, haftowała i uwielbiała rozwiązywać krzyżówki. Od kilku lat chorzowianka mieszka w Domu Pomocy Społecznej "Nadzieja" w Chorzowie.
- Mam tu swój pokój, swój kącik. Dbają tu o mnie. Kuchnia jest tu bardzo dobra – przyznaje pani Stefania.
W takich warunkach żyje się bardzo spokojnie, a to właśnie spokój – jak przyznała Stulatka – jest receptą na długowieczność. Pani Stefania nie lubi hałasu, szumu i zamieszania wokół swojej osoby, ale w dniu tej wyjątkowej uroczystości pozwoliła na wyjątek. Z kwiatami i najlepszymi życzeniami Jubilatkę odwiedził prezydent Andrzej Kotala, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Halina Hiltawska, wiceprezydent Wiesław Ciężkowski, dyrektor Urzędu Stanu Cywilnego Adam Broniszewski, dyrektor Wydziału Pomocy Społecznej Danuta Szary i inni goście.
- Taka okazja to dla nas powód do dumy. Cieszymy się, że możemy świętować wraz z panią Stefanią jej setne urodziny – przyznaje Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa – Nie ukrywam, że trochę nawet zazdrościmy. W tak pięknym wieku też chcielibyśmy być w tak dobrej formie jak nasza pani Stefania.