Wiadomości z Chorzowa

Oficjalny koniec Naszej Klasy! Polski serwis społecznościowy znika z Internetu

  • Dodano: 2021-07-27 08:15, aktualizacja: 2021-07-27 08:08

27 lipca serwis Nasza Klasa, cieszący się sporą popularnością od 2006 roku, zniknie z sieci. Koncern Axel Springer Polska podjął taką a nie inną decyzję po sporym spadku popularności serwisu na rzecz takich social mediów jak Facebook czy Instagram. Zamknięcie serwisu kończy pewną erę rozwoju polskich mediów społecznościowych. 

Serwis dla każdego

Serwis Nasza Klasa miał ogromny potencjał – jego głównym celem było łączenie ludzi, którzy kiedyś uczęszczali do tej samej klasy czy szkoły. Po latach mogliśmy się dowiedzieć, co słychać u naszych dawnych, szkolnych znajomych. Stworzenie konta było dziecinnie proste, co jeszcze przysparzało serwisowi popularności. Młodsi użytkownicy Naszej Klasy szczególnie pamiętają sekcję gier, które też były świetnym sposobem na socjalizację ze znajomymi. Warto przypomnieć, że Nasza Klasa była pierwszym dużym polskim serwisem społecznościowym.

Jak powstała?

Nasza Klasa jest dziełem czterech studentów Uniwersytetu Wrocławskiego – Macieja Popowicza, Pawła Olchawy, Michała Bartoszkiewicza oraz Łukasza Adzińskiego. Serwis uruchomiono 11 listopada 2006 roku w niewielkim mieszkaniu na osiedlu Biskupin we Wrocławiu. Pierwszy polski portal społecznościowy szybko zyskał na popularności dzięki informacji o jego powstaniu udostępnionej przez Polską Agencję Prasową. Po tym zdarzeniu serwery Naszej Klasy padły po raz pierwszy i zdecydowanie nie ostatni. Wrocławscy studenci tworząc NK inspirowali się amerykańskim serwisem Classmates.com, który ma identyczne założenia jak polski odpowiednik. Z czasem w polskim Internecie zaczęły się pojawiać serwisy bliźniaczo podobne do Naszej Klasy, takie jak SzkolnaLawka.pl czy MoiKoledzy.pl. Żaden z nich nie prześcignął sukcesu pierwowzoru.

Wielki sukces polskiego serwisu

Cztery lata po powstaniu serwisu, odnotowywał on aż 14 milionów użytkowników! Należy jednak pamiętać, że wiele założonych kont było fikcyjnych, dlatego szacuje się, że realnych użytkowników było około 12 milionów. Czemu Nasza Klasa zawdzięczała sobie tak dużą popularność? Przede wszystkim radzili z nią sobie nawet starsi użytkownicy, powyżej 50. a nawet 60. roku życia. Socjologowie Internetu zauważają, że Nasza Klasa nauczyła Polaków korzystania z social mediów. Pierwszym gwoździem do trumny polskiego serwisu było powstanie polskiej wersji językowej Facebooka w 2008 roku – użytkownicy powoli zaczynali migrację na amerykański serwis.

Śledzik i Eurogąbki

Masowe zainteresowanie Polaków Facebookiem niejako zmusiło właścicieli Naszej Klasy do wprowadzenia kilku innowacji. Pierwszą z nich był Śledzik, który pojawił się w 2009 roku. Ówczesna popularność mikroblogów nie sprawiła, że Śledzik cieszył się sympatią. Wręcz przeciwnie – niewiele osób wiedziało, do czego właściwie służy nowa kolumna. Irytujące łańcuszki zaczęły zalewać polski serwis społecznościowy. W 2010 roku Nasza Klasa stała się NK, co miało sygnalizować wielkie zmiany na serwisie. Pojawiało się coraz więcej gier, w które można było grać ze szkolnymi znajomymi. Wraz z grami pojawiły się kolejne mikrotransakcje, w których obowiązywała specjalna waluta – Eurogąbki. Można było je kupić za prawdziwe pieniądze, na przykład poprzez wysłanie wiadomości SMS.

Smutny koniec

W 2011 roku użytkownicy NK masowo zaczęli przechodzić na Facebooka. Liczba aktywnych kont spadła wówczas do 11 milionów. Cztery lata później, w 2015 roku było ich już zaledwie 2 miliony. Był to początek końca Naszej Klasy. Serwis nadal próbował walczyć z rosnącą popularnością Facebooka, lecz z marnym skutkiem. Ostatecznie losy serwisu zakończą się 27 lipca, wraz z zniknięciem z Internetu.

Komentarze (1)    dodaj »

  • Wanda

    To jest wiadomość warta tego serwisu informacyjnego!! Portal którego nikt nie używa od 10 lat kończy działalność. Fanfary... Łup Bum Trach.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również