Zarząd i pracownicy chorzowskiego Klubu sportowego uważają, że Ruch Chorzów nie otrzymuje odpowiedniego wsparcia finansowego od miasta. Prezydent Chorzowa uważa, że jest inaczej.
Andrzej Kotala wyjaśnia, jak według niego jest naprawdę
Zdziwienie prezydenta Chorzowa wywołało to, że zarząd i pracownicy Ruchu Chorzów publicznie poparli innego kandydata w nadchodzących wyborach na prezydenta Chorzowa. Jako powód dokonania takiego wyboru wskazali zbyt małe wsparcie finansowe Klubu ze strony miasta.
W poniedziałek 25 marca w mediach społecznościowych obecnego prezydenta Chorzowa pojawiła się wiadomość, w której Andrzej Kotala odpiera zarzuty i przekonuje chorzowian, że chorzowski Klub sportowy otrzymuje odpowiednie wsparcie finansowe od miasta.
– Jako Prezydent Chorzowa pragnę wyraźnie zaznaczyć, że nasze zaangażowanie w rozwój i wsparcie Ruchu Chorzów jest głębokie i nieustające. Klub ten stanowi integralną część naszej lokalnej społeczności i historii, a nasze wsparcie manifestuje się zarówno przez znaczące wsparcie finansowe – w przeciągu ostatnich lat przekazaliśmy około 50 milionów złotych – jak i przez inwestycje w infrastrukturę sportową, które umożliwiają dalszy rozwój klubu i promocję sportu w naszym mieście – przekazał Andrzej Kotala w mediach społecznościowych.
Prezydent zaznaczył także, że wsparcie Klubu jest monitorowane, a środki finansowe są rozdzielane tak, aby utrzymany został odpowiedni bilans. Nie ma możliwości przeznaczenia całych środków na wsparcie Klubu, pozostawiając tym samym bez wsparcia innych instytucji, takich jak szkoły, przedszkola czy placówki ochrony zdrowia.
Wsparcie nie jest ograniczone do pomocy wyłącznie jednemu Klubowi
W swoim poście prezydent Kotala przekazał chorzowianom, że wspierany jest nie tylko Ruch Chorzów, ale także inne inicjatywny sportowe, kulturalne, czy społeczne. Takie działanie ma na celu umożliwienie mieszkańcom o innych zainteresowaniach znalezienia w ofercie miejskiej coś, co spełni właśnie ich oczekiwania.
– Rozumiem ambicje zarządu Ruchu oraz oczekiwania kibiców, którzy pragną widzieć swoją drużynę w jak najlepszej kondycji sportowej. Jestem świadomy, że realizacja tych marzeń często wiąże się z dużymi wydatkami finansowymi. Jednak wierzę, że dotychczasowe i przyszłe wsparcie miasta dla Ruch Chorzów, jak również nasze zaangażowanie w rozwój sportu w Chorzowie, są najlepszym świadectwem naszej troski o dobro wspólne – czytamy w dodanym przez prezydenta poście.
Dajcie znać w komentarzach, czy Waszym zdaniem wsparcie finansowe Ruchu Chorzów jest wystarczające, czy też nie.
