Piłkarki UKKS Katowice spotkały się z Robertem Lewandowskim we własnej osobie. Jedna z piłkarek, chorzowianka Maja Gąsior, zadała najlepszemu polskiemu piłkarzowi kilka zaskakujących pytań. Rozmowę Mai z piłkarzem Barcelony uwieczniono na nagraniu.
Spotkanie z reprezentacją
Piłkarki UKKS Katowice wyszły zwycięsko z tegorocznego turnieju „Z podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. W ramach nagrody młode zawodniczki mogły kibicować polskiej reprezentacji podczas meczu Polska-Holandia, rozgrywanego na Stadionie Narodowym. Piłkarki miały trening z trenerami kadr młodzieżowych i przy okazji mogły również przekonać się, jak wyglądają treningi polskiej kadry. Jedną z najważniejszych dla zawodniczek nagród była możliwość spotkania się z polską reprezentacją i zadania piłkarzom kilku pytań.
Kapitanka wchodzi do gry
Do sieci trafiło nagranie ze spotkania reprezentacji z zawodniczkami UKKS Katowice. Niezaprzeczalnie gwiazdą nagrania jest kapitanka drużyny, chorzowianka Maja Gąsior. Już początek jej wypowiedzi wywołał salwę śmiechu.
-Dzień dobry, nazywam się Maja Gąsior, mam 9 lat, reprezentuję UKKS Katowice. Mom pytanie do Roberta Lewandowskiego. To zaś my, te gryfne frelki ze Ślonska, ale proszę się nie obawiać, pytanie zadam po Polsku – mówi mała pani kapitan.
Maja zapytała Lewego, jak podoba mu się w Barcelonie i czy interesuje się piłką nożną kobiet. Następny wybuch śmiech na sali wywołało kolejne pytanie kapitanki.
- Czy zapoznał się Pan z piłkarkami Barcelony? Jeżeli tak, jesteśmy chętne zagrać sparing!
Kapitan polskiej reprezentacji z wyraźnym rozbawieniem odpowiedział na wszystkie pytania dziewczynki. Po serii pytań młode piłkarki mogły poprosić piłkarzy reprezentacji o autografy i zamienić z nimi kilka słów.
Nagranie ze spotkania piłkarek UKKS Katowice z reprezentacją możecie obejrzeć poniżej!