Na ten dzień wszyscy fani Ruchu Chorzów czekali od sezonu 2016/2017. Po wygranym meczu z GKS Tychy 1:0 na Stadionie Miejskim w Gliwicach Niebiescy wracają w glorii i chwale do PKO Ekstraklasy!
Najpierw spadek do I ligi, później do II, a na koniec do III. Powolne wspinanie na szczyt, które nie obyło się bez błędów i momentów zwątpienia. Te niezwykle trudne sześć lat już za Ruchem Chorzów. 3 czerwca 2023 roku Niebiescy podczas meczu 34. Kolejki Fortuna 1 Ligi z GKS Tychy zapewnili sobie powrót do Ekstraklasy i to w wielkim stylu. Jedyną bramkę tego spotkania zdobył Daniel Szczepan w 63. minucie, a komplet widzów na Stadionie Miejskim w Gliwicach dosłownie oszalał ze szczęścia! Warto dodać, że zdobywca bramki jest w tym sezonie klubowym królem strzelców – ma na koncie 14 goli.
W wyjściowej „Jedenastce” znaleźli się Jakub Bielecki, Konrad Kasolik (w 76. minucie zastąpiony przez Kacpra Michalskiego), Tomasz Wójtowicz, Patryk Sikora, Szymon Kobusiński (w 55’ zmieniony przez Łukasza Monetę), Tomasz Foszmańczyk (w 77’ zmieniony przez Tomasza Swędrowskiego), Jan Sedlak, Maciej Sadlok, Paweł Baranowski, Remigiusz Szywacz, Daniel Szczepan (w 81’ zmieniony przez Michała Feliksa), a wśród rezerwowych zawodników Wiktor Rusin, Przemysław Szur, Jakub Piątek, Jakub Witek i Artur Pląskowski.
Ruch Chorzów wraca do Ekstraklasy. Sensacyjny gol Daniela Szczepana
Dająca zwycięstwo akcja pod bramką gości miała miejsce w 62. minucie meczu. Łukasz Moneta spróbował szczęścia po uderzeniu wzdłuż bramki przez Daniela Szczepana, jednak nie zdołał wślizgiem dojść do piłki. Kilkanaście sekund później Szczepan uderzył z ostrego kąta, ale został zablokowany przez obrońcę, jednak udało się wywalczyć rożny.
Daniel Szczepan ostatecznie zapakował główką piłkę do siatki po dośrodkowaniu Tomasza Wójtowicza. Po odgwizdaniu końca meczu przez sędziego Tomasza Wajdę mury gliwickiego stadionu dosłownie się zatrzęsły.
Wiadomo, że każdy mówi, że nikt się tego nie spodziewał, ale taka jest prawda – wcześniej nie braliśmy tego pod uwagę. Żyliśmy z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień i myślę, że to przyniosło efekty, bo nie mieliśmy dalekosiężnych planów. Solidnością i podejściem, by sumiennie pracować udało się nam dojść do tego sukcesu. Jestem ogromnie szczęśliwy – mówił tuż po meczu dla COMTV Tomasz Foszmańczyk, kapitan Niebieskich.
Świętowaniu wygranej, utrzymaniu pozycji wicelidera I Ligi i awansu do Ekstraklasy praktycznie nie było końca. Kibice, sztab i władze klubu błyskawicznie przenieśli się z Gliwic na Cichą 6, by na macierzystym stadionie móc uczcić wielki wieczór i powitać piłkarzy.
Ruchowi Chorzów powrotu do najwyższej ligi rozgrywek piłkarskich pogratulował premier Mateusz Morawiecki.
Jedna z najbardziej utytułowanych polskich drużyn, 14-krotny Mistrz Polski Ruch Chorzów awansował do Ekstraklasa po najdłuższym w swojej historii okresie w niższych ligach! Serdecznie gratuluję całej drużynie! Mam nadzieję, że szybko uda im się wybudować nowy stadion, na który czeka społeczność kibicująca Ruchowi na całym Śląsku (i nie tylko) – napisał szef rządu w mediach społecznościowych.