W Parku Śląskim odbyła się pierwsza Wigilia dla samotnych.
Pełne stoły, kolędy i wspaniała atmosfera - pierwsza wieczerza wigilijna w parkowej hali wystaw wypadła doskonale. Z zaproszenia skorzystało ponad tysiąc osób. Świątecznie ustrojony Kapelusz zrobił wczoraj na gościach ogromne wrażenie. Podobnie zresztą jak serwowane potrawy i cała organizacja przedsięwzięcia.
Wigilię dla samotnych w Kapeluszu po raz pierwszy zorganizowali Wioska Rybacka (jedna z restauracji w parku) oraz Park Śląski. Gości dowiozły specjalnie podstawiane przez KZK GOP autobusy. Łamano się opłatkiem, śpiewano kolędy. Organizatorzy zadbali, aby atmosfera była jak najbardziej ciepła i rodzinna.
Wieczerzę rozpoczął fragment z Pisma Świętego o narodzeniu Chrystusa oraz wspólna modlitwa. Odprawili ją księża Stanisław Noga (duchowny katolicki) oraz Bogusław Cichy (duchowny luterański). Gości przywitali Arkadiusz Godlewski i Tomasz Kaczmarek, prezes i wiceprezes Parku Śląskiego, a także Mikołaj Rykowski (właściciel Wioski Rybackiej) z żoną Jolantą.
- Dziękuję wszystkim osobom i instytucjom, dzięki którym tę wieczerzę udało się zorganizować. W szczególny sposób dziękuję ks. arcybiskupowi Wiktorowi Skworcowi oraz ks. biskupowi Tadeuszowi Szurmanowi, którzy duchowo wsparli nasze przedsięwzięcie - podkreśla Arkadiusz Godlewski. - Słowa uznania należą się również Mikołajowi Rykowskiemu, który wziął odpowiedzialność za organizacyjną stronę Wigilii w Parku Śląskim. Życzę wszystkim spokojnych świąt – dodaje prezes.