Od kilku dni trwa afera związana ze sprawą gangu Psycho Fans. Szef ugrupowania, Maciej M. pseudonim Maślak wyszedł na wolność, bo prokuratura nie wiedziała, że był prawomocnie skazany w jeszcze jednej sprawie.
Kompromitacja prokuratury? Ktoś czegoś nie doczytał?
Maślak wyszedł na wolność mniej więcej tydzień temu, śledczy z Opola mieli nie być świadomi faktu, iż był skazany prawomocnie za kupowanie fikcyjnych zwolnień lekarskich. Wiadomo, że starają się już o to, aby ponownie został osadzony.
Co ciekawe, Maślak został skazany nie tylko za fikcyjne zwolnienia lekarskie, ale przede wszystkim dwa lata temu usłyszał wyrok 15 lat więzienia, za działalność w gangu Psycho Fans (powiązanym z pseudokibicami Ruchu Chorzów). Wspomniane już lewe zwolnienia lekarskie kupował między innymi dlatego, by utrudnić toczące się przeciwko niemu wcześniejsze śledztwa. Jakim cudem wyszedł?
Chore biodro i planowana rehabilitacja
Maciej M. złożył niedawno wniosek o możliwość zarządzenia przerwy w odbywaniu kary więzienia. Powodem miał być jego stan zdrowia, a konkretnie uraz biodra. Mimo iż lekarz więzienny miał stwierdzić, iż schorzenie można leczyć w zakładzie karnym (jak donosi Gazeta Wyborcza), sąd zwolnił Maślaka z więzienia, powołując się na opinię innego biegłego. Opolska prokuratura nie oponowała.
W ciągu najbliższych kilku miesięcy skazany ma się poddać zabiegowi w obszarze stawu biodrowego, a później czeka go kilka miesięcy rehabilitacji. Docelowo do zakładu karnego miałby wrócić 13 września bieżącego roku.
Kilka dni po tym jak Maślak opuścił zakład karny, prokuratura zareagowała i złożono zażalenie od decyzji dotyczącej przerwy w odbywaniu kary. Stało się to po tym, jak media, nagłośniły absurdalną sprawę. Zachodzą obawy, że skazany będzie próbował uchylić się od dalszego odbywania kary, ponieważ pozostało mu jeszcze kilkanaście lat odsiadki. W dalszym ciągu toczą się przeciwko niemu jeszcze inne postępowania, które mogą zwiększyć wymiar kary. Maciej M. jest pod kuratelą służb, musi się regularnie meldować, ale cała sprawa i tak budzi pewien niepokój.
Prokuratura chce w tej chwili ponownego zatrzymania Maślaka. Jeśli ich zażalenie do wcześniejszej decyzji nie zostanie jednak uznane za zasadne, będzie on prawdopodobnie przebywał na wolności do września. Decyzję ma podjąć w najbliższym czasie Sąd Apelacyjny w Krakowie