W związku z walkami prowadzonymi w pobliżu Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, do miast w całej Polsce trafiły tabletki z jodkiem potasu. Ich zażycie ma chronić przed niepożądanymi skutkami promieniowania. Tabletki trafiły już również do Chorzowa. Kto będzie odpowiedzialny za ich wydawanie?
W razie czarnego scenariusza
Tabletki z jodkiem potasu trafiły do polskich miast, gdyby walki prowadzone na Ukrainie, w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Nuklearnej, spowodowały katastrofę jądrową. Sytuację na bieżąco monitoruje Państwowa Agencja Atomistyki, która na ten moment nie widzi zagrożenia. Mimo to zabezpieczono już dawkę tabletek z jodkiem potasu dla każdego polskiego obywatela.
Punkty dystrybucji jodku potasu – Chorzów
Wiele miast poinformowało już swoich mieszkańców, gdzie w razie ziszczenia się czarnego scenariusza, mogą zgłosić się po tabletki z jodkiem potasu. Urząd Miasta Chorzowa nie podał dotychczas takich informacji. Wynika to z faktu, że na ten moment dokładne punkty dystrybucji leku nie zostały ustalone.
- Zgodnie z decyzjami władz rządowych Chorzów realizuje niezbędne czynności prewencyjne. Na terenie miasta są wyznaczane punkty, w których w razie konieczności będą dystrybuowane tabletki z jodkiem potasu. Pełna lista nie została jeszcze ustalona, dlatego na ten moment nie przekazujemy informacji na ten temat. Tabletki oczywiście zostały już dostarczone do Chorzowa, a miasto jest przygotowane na czarny scenariusz – mówi Tomasz Breguła, Inspektor Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta.
Rzecznik podkreśla, iż ryzyko wystąpienia zdarzenia radiacyjnego jest minimalne, dlatego apeluje do mieszkańców miasta o zachowanie spokoju.